W pierwszej połowie roku główne wskaźniki makroekonomiczne oraz rynkowe spośród 21 uczestników najlepiej prognozował zespół ekonomistów mBanku. Wyróżnili się m.in. trafnymi prognozami miesięcznego salda obrotów bieżących, które w ostatnich miesiącach nieoczekiwanie stało się dodatnie.
Gospodarka i rynek
Ranking „Parkietu" powstaje na podstawie ocen celności prognoz dla 14 kluczowych comiesięcznych odczytów makroekonomicznych (m.in. zmiana indeksu cen konsumpcyjnych, zmiana produkcji przemysłowej, zmiana sprzedaży detalicznej, stopa bezrobocia) oraz dla pięciu wskaźników rynkowych (kurs EUR/PLN, USD/PLN, rentowność obligacji dziesięcioletnich skarbowych, stopa procentowa, WIBOR 3M).
Zespół ekonomistów mBanku pod kierownictwem Ernesta Pytlarczyka w pierwszym półroczu wiódł prym zarówno w prognozach rynkowych, jak i makroekonomicznych. W tej drugiej kategorii w samym II kwartale dał się jednak wyprzedzić zespołom Banku Ochrony Środowiska (głównym ekonomistą jest tam Łukasz Tarnawa) oraz Credit Agricole Bank Polska (Jakub Borowski). Ten pierwszy był dzięki temu w II kwartale drugi w rankingu ogólnym (65-proc. wagę mają w nim wyniki prognoz wskaźników makroekonomicznych, a 35-proc. wyniki prognoz wskaźników rynkowych).
Wicelider też bez zmian
Na pozycji wicelidera rankingu ogólnego po I półroczu utrzymali się jednak eksperci Banku Zachodniego WBK. Do zmian doszło na trzeciej pozycji, na którą awansował zespół ekonomistów Banku Gospodarstwa Krajowego z Tomaszem Kaczorem na czele, który po I kwartale był czwarty.
Najlepszy prognosta roku zostanie wyróżniony przez „Parkiet" na dorocznej gali „Byki i Niedźwiedzie". W ub.r. ten tytuł przypadł Grzegorzowi Maliszewskiemu, głównemu ekonomiście Banku Millennium.