Jak polskie banki poradziły sobie ze spadkiem stóp procentowych, wyższą opłatą na Bankowy Fundusz Gwarancyjny oraz niższymi stawkami interchange? Wszystkie te czynniki miały przecież negatywny wpływ na wyniki sektora w I półroczu.
W celu ograniczenia negatywnego wpływu redukcji stóp procentowych banki dostosowywały koszty depozytów do spadających rynkowych stóp procentowych oraz przebudowywały portfel aktywów(więcej kredytów konsumpcyjnych, mniej kredytów hipotecznych). W Banku Millennium ponadto staraliśmy się skompensować negatywny efekt podwyżki opłat na Bankowy Fundusz Gwarancyjny poprzez redukcję kosztów będącą skutkiem stopniowej optymalizacji sieci sprzedaży.
Od początku roku akcja kredytowa rozwija się zdecydowanie wolniej niż zakładał raport KNF o oczekiwaniach bankowców. Kiedy ten wzrost może wreszcie przyspieszyć?
Gospodarka rośnie szybciej, co jednak nie przekłada się na jeszcze szybszy wzrost akcji kredytowej. Prawdopodobnie przyrost kredytów przyspieszy w drugim półroczu lub później. Wygląda na to, że to kredyty inwestycyjne będą głównym czynnikiem przyszłego wzrostu. Tradycyjnie nadal będziemy koncentrować się na leasingu i faktoringu, w których mamy silną pozycję rynkową.
W jaki sposób bank zamierza poprawić wynik prowizyjny w najbliższych kwartałach? Czy rozważa skupienie się na sprzedaży ubezpieczeń lub funduszy inwestycyjnych?