PiS tonuje zapowiedzi, banki łapią oddech

Notowania polskich banków gwałtownie odbiły po informacjach o możliwym zmniejszeniu obciążeń, jakie politycy chcą nałożyć na sektor.

Aktualizacja: 06.02.2017 20:47 Publikacja: 30.07.2015 06:00

PiS tonuje zapowiedzi, banki łapią oddech

Foto: GG Parkiet

Politycy znów bujają notowaniami banków, których akcje tym razem mocno drożały. W środę najszybciej zwyżkowały kursy akcji Getin Noble Banku (przejściowo nawet o 18,4 proc.) oraz Getin Holdingu (chwilowo o 9,5 proc.). Po kilka procent zyskiwały też inne banki z mWIG40 – Handlowy, Śląski i Millennium. W WIG20 w czołówce najmocniej drożejących spółek były same banki: mBank, BZ WBK, Pekao i PKO BP, których kursy zyskiwały od 4,5 do nawet 7,9 proc.

Głos rozsądku z opozycji

Przyczyną odbicia notowań banków, po spadkach od połowy maja sięgających 20 proc. dla indeksu WIG-Banki, mogła być wypowiedź Henryka Kowalczyka, posła Prawa i Sprawiedliwości. W rozmowie z Reutersem stwierdził, że nie ma większych szans na wprowadzenie podatku bankowego i od supermarketów już od początku 2016 r. – Zakładając, że nowy rząd zostanie stworzony pod koniec listopada, czasu na wprowadzenie tych podatków będzie niewiele – zaznaczył.

Sektorowi od połowy maja (od wygranej I tury wyborów prezydenckich przez Andrzeja Dudę) szkodzą propozycje polityków dotyczące wprowadzenia podatku bankowego i przewalutowania frankowych kredytów hipotecznych. PiS proponował obłożenie banków 0,39-proc. podatkiem od aktywów, który mógłby kosztować 5-6 mld zł rocznie, czyli pochłonąłby jedną trzecią rocznych zysków sektora. Prowadząca w wyborczych sondażach partia postulowała też przewalutowanie kredytów frankowych na złote po kursie z dnia zaciągnięcia, co mogłoby kosztować aż 64 mld zł. Wypowiedź Kowalczyka sugeruje, że teraz PiS łagodzi stanowisko.

– Istnieje potrzeba połączenia kwestii podatku bankowego z pomocą dla osób mających kredyty hipoteczne we frankach. Nie można jednocześnie nakładać dwóch nowych obciążeń. Nie możemy zapominać o bezpieczeństwie systemu bankowego - dodał Kowalczyk.

Analitycy tonują jednak entuzjazm wobec sektora bankowego. – Pozytywny jest fakt, że politycy opozycji zdają sobie sprawę z ryzyka zachwiania stabilności systemu finansowego w razie kumulacji obciążeń dla banków. Ale fundamentalnie inwestorzy w sektorze bankowym cały czas operują w obszarze wysokiego ryzyka. Nie ma ostatecznych rozwiązań i propozycji konkretnych ustaw, więc skazani są na zgadywanie – mówi Jaromir Szortyka, analityk DM PKO BP.

Czy inwestorzy liczą na to, że PiS całkowicie wycofa się z dodatkowego opodatkowania banków? – Sądzę, że wprowadzenie podatku bankowego jest przesądzone. Faktycznie od początku 2016 r. może być trudno go zaimplementować, ale od połowy roku to całkiem realne. Jednak nawet przesunięcie go na 2017 r. ma minimalny wpływ na wycenę banków. Moim zdaniem wzrost notowań banków to efekt poprawy nastawienia do sektora po poprzednich spadkach – mówi Szortyka.

System (na razie) stabilny

W środę Narodowy Bank Polski opublikował raport, z którego wynika, że polski system finansowy jest stabilny, a wyniki symulacji warunków skrajnych pokazują wysoką odporność na nawet silne spowolnienie gospodarcze i zaburzenia rynkowe. Ale NBP podkreślił, że należy unikać działań związanych z restrukturyzacją portfela kredytów walutowych lub dodatkowymi obciążeniami fiskalnymi, bo mogą skutkować ograniczeniem finansowania gospodarki przez banki. Zdaniem NBP ich zyskowność będzie spadała z powodu cięcia stóp procentowych, zmniejszenia opłaty interchange i spadku przychodów z dystrybucji ubezpieczeń oraz wzrostu opłat na Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Dodatkowym ryzykiem jest realizacja obietnic wyborczych.

[email protected]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy