Czas pozbyć się złudzeń i wziąć sprawy w swoje ręce. Niezależnie od tego, czy mamy 50, 40, 30 czy też dopiero 20 lat, warto już teraz pomyśleć o emeryturze. Wiara w to, że państwo zapewni nam dobrobyt na stare lata, może się okazać złudna. Znane porzekadło mówi: „Umiesz liczyć, licz na siebie". I takiej też zasady należy się trzymać, myśląc o emeryturze.
Trudne pytania
Łatwo powiedzieć, nieco trudniej zrobić. Statystyki są bezwzględne – wciąż tylko dość wąska grupa Polaków sama odkłada na emeryturę. Czy wynika to z niechęci, a może niewiedzy? O tym, że warto i da się samemu zadbać o emeryturę, będą przekonywać uczestnicy panelu dyskusyjnego, którego tytuł brzmi: „Idealny portfel inwestycyjny przyszłego emeryta. Jak go stworzyć, od czego zacząć, ile to kosztuje? Czy możliwa jest emerytura przed pięćdziesiątką?".
Udział w nim weźmie dwójka przedstawicieli domów maklerskich oraz dwie osoby z branży TFI. Środowisko maklerskie reprezentować będzie Bożena Kłopotowska, zastępca dyrektora DM PKO BP, oraz Jarosław Banasiak, dyrektor biura aktywnej sprzedaży w DM mBanku. Z ramienia branży TFI głos zabiorą: Piotr Lubczyński, zarządzający funduszami w KBC TFI, oraz Waldemar Wołos, dyrektor departamentu rozwoju nowych produktów Union Investments TFI.
Już sam tytuł panelu może budzić spore emocje. Bo czy możliwe jest stworzenie idealnego portfela inwestycyjnego przyszłego emeryta, szczególnie w tak dynamicznym otoczeniu rynkowym jak obecne? – Nie ma czegoś takiego jak idealny portfel inwestycyjny przyszłego emeryta. Portfel ten powinien być uzależniony od czasu, jaki mamy do emerytury, od naszej skłonności do ryzyka i naszej wiedzy. Jeżeli nie chcemy sami zajmować się inwestycjami, to powinniśmy założyć taki portfel w instytucji, która będzie to robiła za nas, i określić tylko skalę ryzyka tego portfela. Jeżeli chcemy sami dokonywać inwestycji, to zakładamy portfel w domu maklerskim jako szczególny rachunek inwestycyjny i sami decydujemy, w co inwestujemy. Możemy również założyć IKE Obligacje i dokonywać zakupu oszczędnościowych obligacji Skarbu Państwa – mówi Bożena Kłopotowska. W istnienie idealnego portfela inwestycyjnego przyszłego emeryta nie wierzy też Waldemar Wołos.