Automaty dają o sobie znać w Warszawie

Obroty na rynku akcji GPW nadal nie zachwycają, rośnie jednak liczba zawieranych transakcji. Nie oznacza to jednak zwiększenia liczby inwestorów.

Publikacja: 05.11.2015 05:13

Automaty dają o sobie znać w Warszawie

Foto: GG Parkiet

Czasy, w których to inwestorzy indywidualni byli dominującą siłą na warszawskiej giełdzie, już dawno odeszły w zapomnienie. Od dobrych kilku lat najaktywniejsi na rynku są inwestorzy zagraniczni, którzy w tej klasyfikacji wyprzedzają krajowych inwestorów instytucjonalnych. Mówienie o „inwestorach" też powoli jednak staje się nieaktualne. Coraz częściej bowiem zlecenia, które spływają na warszawski rynek, są dziełem systemów algorytmicznych i automatów, a nie ludzi.

Coraz więcej transakcji

Potwierdzać to mogą ostatnie dane dotyczące obrotów na GPW. Co prawda na pierwszy rzut oka nie ma w nich nic nadzwyczajnego – aktywność inwestorów wciąż jest daleka od ideału. Średni dzienny obrót akcjami na warszawskim parkiecie oscyluje od jakiegoś czasu w granicach 800 mln zł. Nie to jest jednak najciekawsze. Zaskakiwać może przede wszystkim rosnąca liczba transakcji na rynku. W październiku było ich średnio 68,4 tys. na sesję. To o 29 proc. więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Dla porównania średni dzienny obrót wzrósł w omawianym czasie jedynie o 2,5 proc. Podobne tendencje widać na naszym rynku już od jakiegoś czasu. Przykładowo we wrześniu średnia liczba transakcji rok do roku wzrosła o 14,5 proc., do 69,7 tys. W tym czasie średnie dzienne obroty spadły o ponad 10 proc.

Jednym z powodów coraz większej liczby transakcji mógłby być powrót drobnych graczy, którzy zazwyczaj obracają niższymi kwotami. Brokerzy trudniący się biznesem detalicznym są jednak ostrożni w tego typu stwierdzeniach. Maklerzy, przez których przechodzą największe zlecenia, mają na to inną teorię.

– Na giełdzie jest coraz więcej zleceń zarówno generowanych przez systemy algorytmiczne, jak i przepuszczanych przez różnego rodzaju automaty – mówi Witold Stępień, prezes DM Banku Handlowego. – Powoduje to większe rozdrobnienie zleceń, co w konsekwencji podnosi koszt całkowity transakcji – za małe zlecenia procentowo więcej się płaci, a koszt ten pokrywany jest przez brokerów. Nie dotyczy to brokerów HFT (high frequency trading, czyli handel wysokich częstotliwości – red.), którzy w zamian za dostarczanie płynności korzystają z niższych stawek. Przy obecnej płynności takie zlecenia często powodują utrudnienia przy realizacji dużych zleceń, zwiększając wahania cen. Zagraniczni brokerzy wiodą prym w transakcjach HFT, ale i lokalni inwestorzy – głównie animatorzy – potrafią wykorzystywać systemy algorytmiczne. Warszawska giełda nie jest wyjątkiem – taka tendencja jest na większości rynków – dodaje. Wpływ na obecną sytuację mają także giełdowe programy HVP oraz HVF, których głównym celem jest wspieranie płynności, co w praktyce oznacza częstsze zawieranie transakcji.– Coraz mniejsza część obrotów jest generowana przez klientów domów maklerskich. Coraz większa pochodzi natomiast m.in. od uczestników giełdowych programów wspierających płynność – wskazuje Szymon Ożóg, dyrektor biura maklerskiego Haitong Banku.

Ogólnoświatowy trend

Jak informowała ostatnio GPW, w obu programach udział bierze łącznie siedem podmiotów. We wrześniu odpowiadali oni za 5,7 proc. obrotów wygenerowanych na rynku akcji. Rok wcześniej było to zaledwie 0,6 proc.

– Rosnąca liczba transakcji jest efektem działań GPW wspierających płynność rynku, na które składa się m.in. pozyskiwanie nowych klientów, rozwój programów motywacyjnych dla aktywnych inwestorów (HVP, HVF), a także promocje cenowe dla animatorów. Rozwój technologii spowodował – i jest to trend ogólnoświatowy – że inwestorzy w coraz większym stopniu korzystają przy realizacji zleceń z algorytmów, systemów typu smart order routing czy rozwiązań DMA (Direct Market Access) – potwierdza Grzegorz Zawada, wiceprezes GPW.

[email protected]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy