Meandry bankowych promocji

Co zrobić, żeby zarobić 5 proc. na lokacie? Zarobić wcześniej 4 proc. Ale najpierw założyć w banku konto.

Publikacja: 19.11.2015 05:21

Przemysław Szubański

Przemysław Szubański

Foto: Archiwum

Przelać na nie pensję. Gdzie indziej jest łatwiej. Żeby zarobić 4 proc., wystarczy założyć konto. Ale czasem zaskoczenie: jest i 4 proc. bez konta. Kto by za tymi bankami nadążył...

Skomplikowane odsetki

Promocja „Lokata na dobry start" potrwa w Eurobanku do końca listopada. Można zyskać 5 proc. na trzymiesięcznej lokacie – ale najpierw trzeba założyć trzymiesięczną, oprocentowaną w wysokości 4 proc. Żeby nie było: „Lokata o oprocentowaniu 5% w drugim 3-miesięcznym okresie trwania lokaty dostępna jest dla Klientów, którzy od 01.09.2014 r. nie posiadali konta w Euro Banku S.A. i w okresie promocji zawrą umowę o prowadzenie konta: Classic, Active lub Prestige, założą na pierwsze 3 miesiące lokatę o oprocentowaniu 4% w kwocie od 200 zł do 10 000 zł oraz w tym okresie co najmniej raz dokonają przelewu pensji na konto powiązane z lokatą. Pensja oznacza wpływ dochodu z tytułu: umowy o pracę, umów cywilnoprawnych, emerytury lub renty w kwocie min. 500 zł".

No i jeszcze: „Jeśli klient tylko realizuje płatności bezgotówkowe – oprocentowanie w kolejnym okresie będzie takie samo". Skomplikowane?

Coś się za tym kryje – na pewno przywiązanie klienta na sześć miesięcy, a nie na trzy, jak to się dzieje w innych bankach. Bo trzymiesięczna lokata jest najpopularniejszym magnesem na klientów: tu oferuje się najwyższe odsetki. I po co zakładać lokatę półroczną – najlepsza oprocentowana jest na 3 proc.!

Procent za konto

W przypadku lokaty na miesiąc tylko Bank SMART ze swoją SMART Lokatą – wariant promocyjny „na powitanie" – daje 4 proc. I to bez konieczności zakładania konta. Ale tylko nowym klientom. I maksimum na 10 tys. zł.

Na miesiąc Eurobank też ma promocję. Mniej skomplikowaną, ale za to tylko dla tych, którzy aktywowali bankowość mobilną. Co więcej – lokatę LOGujesz-LOKujesz (3,5 proc.) można założyć w ciągu siedmiu dni od aktywacji aplikacji!

Za to na trzy miesiące mamy już wysyp 4 proc. Tyle da mBank – z koniecznością założenia konta. Za to w Idea Banku Lokatę Happy można założyć przez internet bez konieczności posiadania konta. Niestety, maksymalna kwota obu depozytów to zaledwie 10 tys. zł, a w Idea Banku klient może założyć tylko jedną lokatę.

Dalej jest trochę gorzej. Okazuje się np., że Bank SMART woli lokaty miesięczne (to rzadkość). SMART Lokata wariant promocyjny „na powitanie" w wersji trzymiesięcznej jest oprocentowana już „tylko" na 3,5 proc. I znów ten limit 10 tys. zł... W BZ WBK dla Lokaty powitalna 1|2|3 limit to już 20 tys. zł. Ale za to komplikacje: nie dość, że dla posiadaczy konta (chociaż przez internet można założyć bez tego warunku), to jeszcze oprocentowanie uzależnione od okresu. W pierwszym miesiącu wynosi 2 proc., w drugim – 3 proc., w trzecim – 5 proc. W efekcie efektywna roczna stopa oprocentowania to 3,35 proc.

No i jeszcze jedno 5 proc. Na dwa miesiące w Deutsche Banku. Z kontem. Ale można założyć przez internet bez konta – wtedy jednak oprocentowanie jest mniejsze o połowę.

I podstawowa mantra każdego deponenta: w bankach można negocjować zarówno oprocentowanie lokaty, jak i jej okres! Warto się o to pytać.

[email protected]

Groźba dla posiadaczy dużych oszczędności

Czy opłaca się trzymać w banku wysokie oszczędności? Pomijając kwestie oprocentowania, do tej pory liczyło się bezpieczeństwo własnych pieniędzy, które zapewniały banki. Tymczasem...

Od października mamy sprawę w Trybunale Sprawiedliwości. Dotyczy braku modyfikacji prawa bankowego zgodnie z zaleceniem KE i scenariuszem cypryjskim z 2013 roku. Wtedy to posiadacze lokat w cypryjskich bankach musieli oddać 6,75 proc. posiadanych pieniędzy na specjalny podatek ratunkowy. Ci, którzy mieli na rachunku więcej niż 100 tys. euro, oddawali 9,9 proc. A wszystko dla ratowania banków.

Ten pomysł bardzo się spodobał europejskim włodarzom. Nowe przepisy umożliwią przejmowanie oszczędności zgromadzonych na kontach, jeśli bank będzie potrzebował ratunku przed bankructwem – pisze portal money.pl. Jak dotąd przepisów nie wprowadziły – poza Polską – Czechy, Luksemburg, Holandia, Rumunia i Szwecja.

Komisja Europejska żąda od nas wprowadzenia zapisów, dzięki którym banki będą mogły przejąć część pieniędzy zgromadzonych na kontach. Zagrożone są osoby, które mają w jednym banku ponad 100 tys. euro, czyli równowartość ok. 430 tys. zł. Takich osób, jak wynika z wyliczeń ekspertów i money.pl, może być w Polsce nawet 380 tys. Oszczędności powyżej 100 tys. euro można znaleźć na nie więcej niż 1 proc. kont. Według danych NBP we wrześniu tego roku na prawie 38 mln kont bankowych leżało łącznie 951 mld zł. Potencjalnie w całym systemie bankowym do przejęcia może być więc do 10 mld zł.

Powodów do paniki raczej nie ma – polskie banki, wbrew wielu opiniom świata polityki, są w dobrej sytuacji (no, chyba że niektóre będą musiały wesprzeć walutowych kredytobiorców, a wszystkie – zapłacić podatek bankowy). Warto jednak przygotować scenariusz rozbicia swoich oszczędności na mniejsze grupy...

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy