Emisję akcji traktujemy tylko jako opcję zapasową

Rozmowa | Krzysztofa Rosińskiego, prezesa Getin Noble Banku

Publikacja: 11.12.2015 05:00

Emisję akcji traktujemy tylko jako opcję zapasową

Foto: Archiwum

Czwartkowe nadzwyczajne walne zgromadzenie Getin Noble Banku zagłosowało za przedstawionymi wcześniej projektami uchwał i zdecydowało o możliwej emisji akcji w ramach kapitału docelowego, ale bez wyłączenia prawa poboru. Co to oznacza dla banku?

Akcjonariusze wyrazili jednogłośnie zgodę na ustanowienie kapitału docelowego w kwocie zaproponowanej przez zarząd. W naszym odczuciu decyzja o zachowaniu prawa poboru świadczy o fakcie, że akcjonariusze banku pozytywnie zapatrują się na perspektywę wzrostu kursu akcji w przyszłości. Podjęte decyzje dają nam jako zarządowi banku możliwość przeprowadzenia emisji akcji w ciągu najbliższych trzech lat. Zgodnie z podjętą uchwałą w drodze emisji akcji kapitał mógłby być podniesiony maksymalnie o 240 mln zł (obecnie kapitał banku wynosi 2,65 mld zł, akcjonariusze zdecydowali też o obniżeniu wartości nominalnej akcji do 0,91 zł z 1 zł – red.).

Głównym powodem tej decyzji jest konieczność osiągnięcia podwyższonych wymogów kapitałowych, nałożonych przez Komisję Nadzoru Finansowego. Jak ocenia pan szanse na to, aby skorzystanie z kapitału docelowego było konieczne?

Obecnie bank posiada dostateczne bufory kapitałowe oraz dobre aktywa, dlatego możliwość ewentualnej emisji traktujemy jako rozwiązanie zapasowe. Zgodnie z decyzją akcjonariuszy mamy trzy lata na ewentualne skorzystanie z takiej możliwości.

Wymagane przez KNF współczynniki, które Getin musi osiągnąć na koniec czerwca 2016 r., wynoszą 11,77 proc. dla Tier 1 i 15,28 proc. dla TCR. Tymczasem po uwzględnieniu zysków za III kwartał bank zanotował wskaźniki na poziomie odpowiednio 10,4 proc. i 13,5 proc. Czy zmienia się plan dojścia banku do wymaganych współczynników kapitałowych?

Zarząd banku jest w pełni zdeterminowany, aby współczynniki kapitałowe banku spełniały oczekiwania Komisji Nadzoru Finansowego. Nie dostrzegamy realnego zagrożenia dla realizowanego przez bank programu dojścia do współczynników wskazanych przez KNF. Z każdym dniem mamy coraz większe kapitały (wcześniej GNB wskazywał, że rozważa sprzedaż niektórych aktywów, emisję długu podporządkowanego, sprzedaż portfeli NPL, traktując emisję jako opcję zapasową – red.).

Od początku roku notowania Getin Noble Banku spadły o prawie 75 proc. i jest teraz wyceniany znacznie poniżej wartości księgowej (obecnie C/WK wynosi 0,28). Czy kondycja może dawać inwestorom powody do niepokoju?

Zdecydowanie nie widzę powodów do niepokoju. Sytuacja biznesowa banku oraz płynność są dobre. Aktualny kurs akcji na GPW jest pochodną zapowiedzi wprowadzenia nowych danin publicznych i regulacji prawnych. W opinii zarządu nie odzwierciedla on rzeczywistej kondycji spółki, która jest zadowalająca. Obecnie realizujemy wiele działań, które w najbliższych miesiącach pozytywnie wpłyną na całą organizację i w sposób znaczący wzmocnią ją biznesowo.

Gdzie bank widzi główne możliwości wzrostu przychodów w nadchodzących kwartałach?

Główny potencjał wzrostu nadal dostrzegamy w systematycznym obniżaniu kosztów finansowania. Od początku roku, mimo zawirowań na rynku związanych z aprecjacją CHF, nasz koszt depozytów spadł już o 61 p.b. W opinii zarządu realizowane działania powinny wpłynąć na istotną poprawę wyniku odsetkowego w przyszłym roku.

W I połowie 2015 r. bank sprzedał kredyty NPL (nieregularne) o wartości nominalnej nieco ponad 1 mld zł. Czy planujecie kontynuację programu sprzedaży NPL również w 2016 r.?

Realizowane od kilku kwartałów transakcje sprzedaży portfeli NPL są ważnym elementem działań banku w celu dalszej poprawy współczynnika wypłacalności oraz obniżenia wartości odpisów aktualizacyjnych. Obecnie pracujemy nad dużą transakcją sprzedaży portfela kredytów nieregularnych, która obejmie głównie zobowiązania hipoteczne.

rozmawiał Maciej Rudke

Bank Czarneckiego otrzymuje ciosy z wielu stron

W czwartek inwestorzy dobrze odebrali informację o uchwaleniu kapitału docelowego i akcje Getin Noble Banku drożały o 14 proc., do 0,57 zł, ale pomimo tego kurs jest na sporym, bo prawie 75-proc. minusie od początku roku. Bank mocno ucierpi na podatku bankowym – z tego tytułu będzie musiał zapłacić ok. 200 mln zł, co stanowiłoby 60 proc. zysku netto sprzed podatku. Dodatkowo pojawia się opłata na Fundusz Wsparcia Kredytobiorców w wysokości ok. 120 mln zł. Już w tym roku wynik GNB został obciążony w kwocie 95 mln zł netto z powodu dodatkowej składki na BFG. Bank jest też narażony na ewentualną restrukturyzację kredytów frankowych.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy