Waluty | Dolar pozostanie silny w stosunku do walut emerging markets, w tym do złotego

Rok 2015 na rynku walutowym można podsumować krótko: był to przede wszystkim okres silnego dolara.

Publikacja: 05.01.2016 05:17

Waluty | Dolar pozostanie silny w stosunku do walut emerging markets, w tym do złotego

Foto: GG Parkiet

„Zielony" umacniał się względem walut krajów dojrzałych, ale zdecydowanie wobec walut rynków wschodzących. Gros analityków prognozuje, że nadchodzące miesiące mogą upłynąć pod znakiem dalszej słabości walut emerging markets.

Trudno o przełom

W minionym roku amerykańska waluta zyskała najbardziej w relacji do południowoafrykańskiego randa (35 proc.), ale też rosyjskiego rubla (28,3 proc.) i tureckiej liry (25,6 proc.). Marek Rogalski, główny analityk DM BOŚ, zauważa, że wspólnym mianownikiem dla tych trzech walut jest polityka. – W przypadku RPA mieliśmy kryzys zaufania wobec prezydenta Jacoba Zumy oraz nazbyt częste w ostatnich tygodniach zmiany na stanowisku ministra finansów. Sytuacja w Rosji jest znana – polityczna izolacja wywołana wpierw przez konflikt na Ukrainie, a teraz sytuację w Syrii przypomina już zimną wojnę i szanse na zniesienie gospodarczych sankcji są niskie. Z kolei w Turcji mamy rosnące obawy co do autorytarnych zapędów prezydenta Recepa Erdogana. W minionym roku odbyły się też wybory parlamentarne, które ostatecznie wygrała powiązana z prezydentem Partia Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP), choć dopiero w drugim podejściu – komentuje Rogalski.

W każdym z tych przypadków istotną rolę odgrywają czynniki lokalne. – W RPA i Rosji to kwestia spadających cen surowców, które uszczuplały tamtejsze budżety. W przypadku Turcji na niekorzyść działał też fakt eskalacji konfliktu w sąsiedniej Syrii, a także militarnego zaangażowania się Turków w konflikt z Kurdami. Często powracała też kwestia niezależności działań Banku Turcji i może być to jedna z kluczowych kwestii w 2016 r. – tłumaczy ekspert DM BOŚ.

W ubiegłym roku przecena nie ominęła azjatyckich walut z grupy emerging markets. Powodów było kilka – przede wszystkim odpływ kapitału w oczekiwaniu na wzrost stóp procentowych w USA oraz spowolnienie gospodarcze w Chinach.

Nasz region pod presją

W 2015 roku przeceniono także waluty regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Czeska korona straciła „tylko" 8,3 proc., a węgierski forint 9,8 proc. Nieco mocniej oberwał polski złoty, tracąc względem dolara 10,2 proc. Amerykańska waluta kosztuje obecnie około 3,93 zł.

Zdaniem Doroty Strauch, analityk Raiffeisen Polbanku, przez większość 2016 r. będziemy obserwować kursy wyższe niż 4,0. Przemawia za tym m.in. rozpoczęty cykl podwyżek stóp w USA. Podobnego zdania jest Marcin Kiepas, dyrektor działu analiz Admiral Markets. – W efekcie prowadzonej przez Fed polityki dolar pozostanie drogi. Oczekuję, że pod koniec 2016 r. zapłacimy za niego 4,15 zł – wskazuje. O krok dalej idzie John J. Hardy, dyrektor ds. strategii rynków walutowych Saxo Banku – jego zdaniem pod koniec roku za dolara zapłacimy aż 4,3 zł.

[email protected]

Opinia partnera | Czy frankowicze mogą liczyć na niższy kurs szwajcarskiej waluty?

Robert Pietrzak, analityk HFT Brokers

Kwestia kredytów frankowych przez cały czas pozostaje nierozwiązana od strony politycznej. Sprawdźmy jednak, co w tym roku może czekać na frankowiczów od strony rynku walutowego i jak kurs CHF/PLN może kształtować się na przestrzeni najbliższych miesięcy.

Perspektywy dla polskiej gospodarki na ten rok pozostają optymistyczne. Stopa bezrobocia spadła w październiku do najniższego poziomu od 2009 r., a podobna poprawa zauważalna jest także w pozostałych sferach naszej gospodarki, znajdując ostateczne potwierdzenie w poziomie wzrostu PKB w trzecim kwartale ubiegłego roku, który wyniósł 3,5 proc. Niepokojącym zjawiskiem jest utrzymująca się od drugiej połowy 2014 r. deflacja, jednak niższe ceny mogą pozytywnie wpłynąć na nastroje konsumentów w tym roku, a konsumpcja ma szansę stać się motorem napędowym naszej gospodarki.

Cały czas otwartą kwestią pozostaje poziom stóp procentowych w Polsce. Według oczekiwań rynkowych w dalszym ciągu jest miejsce na jedną obniżkę o 25 punktów bazowych w tym roku, jednak z drugiej strony obecni członkowie RPP nie przewidują takiego scenariusza. Warto pamiętać o tym, że w pierwszej połowie roku dojdzie do zmian personalnych w składzie RPP, która może się stać znacznie bardziej gołębia i w takim przypadku niższy koszt pieniądza staje się niewykluczonym scenariuszem, a to mogłoby negatywnie wpłynąć na kurs polskiego złotego.

Wskaźniki pozwalające ocenić kondycję szwajcarskiej gospodarki prezentują się znacznie gorzej w porównaniu z Polską, jednak w ostatnim roku to Szwajcarski Bank Narodowy w największej mierze wpływał na kurs helweckiej waluty. Styczniowe uwolnienie kursu EUR/CHF wywołało chaos na rynkach, a w następnych miesiącach byliśmy świadkami wielokrotnych interwencji werbalnych, które miały na celu osłabienie franka, aby w ten sposób wesprzeć konkurencyjność eksportu. Podobnie może być również w tym roku. O ile krzywa rynkowych stóp procentowych nie zakłada zmian poziomu kosztu kredytu w najbliższych miesiącach, to Szwajcarski Bank Narodowy może w dalszym ciągu aktywnie wpływać na kurs franka, nawet poprzez bezpośrednie interwencje mające na celu osłabienie waluty, której aprecjacja jest niemile widziana z perspektywy banku centralnego.

Fundamentalnie złoty posiada zatem lepsze perspektywy w porównaniu do franka i taka tendencja powinna również zostać utrzymana w tym roku, uwzględniając tempo rozwoju gospodarek porównywanych krajów. Oznacza to, że kurs CHF/PLN może spaść nawet do poziomu 3,75 w okresie najbliższych miesięcy. MBL

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy