Waluty | Dobra passa złotego

Złoty w ostatnim czasie jest jedną z najsilniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Tylko w ciągu miesiąca umocnił się wobec euro o około 2 proc., a wobec dolara aż o ponad 5 proc. Jak długo jeszcze nasza waluta będzie zaskakiwała siłą?

Publikacja: 05.04.2016 06:00

Waluty | Dobra passa złotego

Foto: GG Parkiet

Siła złotego

W poniedziałek za dolara płacono około 3,72 zł. Euro kosztowało 4,23 zł. W stosunku do piątkowej wyceny oznacza to umocnienie się złotego o około 0,4 proc. Naszej walucie nie zaszkodziło nawet to, że agencja ratingowa Moody's pogroziła Polsce palcem. Według niej trwający ostry spór dotyczący obsadzenia sędziów Trybunału Konstytucyjnego zwiększa ryzyko polityczne w Polsce, co będzie negatywnie przekładać się na zainteresowanie inwestorów zagranicznych naszym krajem. Złoty jednak pozostał niewzruszony.

– Przy podtrzymywanym pozytywnym sentymencie na rynkach zewnętrznych złoty powinien mieć się dobrze, jednak w dłuższym horyzoncie utrzymujemy podwyższoną ostrożność. Wprawdzie dla globalnych inwestorów krajowa polityka nie jest obecnie czymś, czym trzeba sobie zawracać głowę, ale szybko zostanie przypomniana, kiedy na rynkach nastroje się pogorszą. Niezamknięty temat ustawy frankowej oraz niepewność o źródła finansowania wydatków budżetowych w przyszłym roku to dwie kwestie, co do których rynek ma największe obawy i które mogą ciążyć na wartości złotego w kolejnych miesiącach – mówi Konrad Białas, główny ekonomista TMS Brokers. Zanim jednak te kwestie zostaną rozstrzygnięte, czeka nas jeszcze w tym tygodniu posiedzenie RPP. Analitycy wskazują jednak, że wielkich zaskoczeń ze strony Rady nie należy się spodziewać. – Na podstawie wypowiedzi członków RPP widać wyraźnie, iż w chwili obecnej zmiany stóp są niemal wykluczone, a dalsza ścieżka stóp będzie zależała przede wszystkim od sytuacji na świecie. W chwili obecnej, po burzliwym początku roku, na rynku obserwujemy stabilizację, co nie powinno wywierać dodatkowej presji na obniżkę stóp. Największym gołębiem w nowej Radzie pozostaje Jerzy Żyżyński, który otwarcie mówi nawet o możliwości wspierania przez NBP rozwoju gospodarczego. W tym samym czasie złoty notuje świetny okres i od dłuższego czasu zyskuje w stosunku do najważniejszych walut – zauważają analitycy X-Trade Brokers.

Co dalej?

Brak niespodzianek to dla złotego dobry sygnał. Analitycy TMS Brokers twierdzą, że w kwietniu złoty okresowo poprawi jeszcze swoje notowania. Gorzej może być w dłuższym terminie. – W dłuższym horyzoncie uważamy, że solidne fundamenty polskiej gospodarki będą miały problem z wyraźniejszym umocnieniem złotego. Przeciwwagą będą utrzymująca się negatywna premia za krajowe ryzyko polityczne i pogorszenie nastawienia inwestorów do rynków wschodzących ogółem wraz z powrotem globalnej aprecjacji USD w drugiej połowie roku – twierdzi Białas.

[email protected]

Opinia partnera | Widmo luzowania nie odeszło w niepamięć

Daniel Kostecki, dyrektor departamentu analiz rynkowych HFT Brokers DM

W środę poznamy decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Po tym posiedzeniu nie spodziewamy się zmiany kosztu pieniądza i tak też główna stopa procentowa powinna pozostać na poziomie wynoszącym 1,5 proc. Jest to poziom utrzymywany już od marca 2015 roku.

Na taki scenariusz wskazuje także konsensus rynkowy. 34 z 34 ankietowanych przez Bloomberga ekonomistów wskazuje na brak zmian. Rynek na podstawie OIS (Overnight Indexed Swap) także nie oczekuje ani podwyżki, ani cięcia. Obniżenie kosztu pieniądza może mieć miejsce dopiero w kwietniu przyszłego roku – tak wynika z notowań OIS. Podobne wskazania obserwujemy na podstawie kontraktów FRA (Forward Rate Agreement), które obrazują oczekiwany poziom np. trzymiesięcznego WIBOR za 12 miesięcy. Różnica między obecnym poziomem stawki WIBOR3M ze stawką FRA 9x12 dla PLN (trzymiesięczny WIBOR w terminie roku) wskazuje na możliwość spadku o 25 punktów bazowych.

Tym samym widmo luzowania polityki monetarnej w przyszłości jeszcze nie odeszło w niepamięć i rynek nadal bierze taką możliwość pod uwagę. Oprócz samego poziomu stóp procentowych w komunikacie zapewne dowiemy się tego, w jaki sposób Rada Polityki Pieniężnej ocenia poziom inflacji, która to znajduje się zdecydowanie poniżej celu, wynosząc -0,9 proc. r/r. Inflacja bazowa z kolei wynosi -0,1 proc. r./r. i to wszystko po zdecydowanym odbiciu w cenach ropy na światowych rynkach w ostatnim czasie. Według projekcji Narodowego Banku Polskiego na koniec 2016 roku inflacja konsumencka ma wynieść -0,4 proc. r./r. Z kolei na koniec 2017 r. ma ona wynosić 1,3 proc. i dopiero w 2018 r. będzie bliżej 2 proc. celu NBP, czyli przy poziomie 1,7 proc. – wynika z danych modelu makroekonomicznego stosowanego przez Narodowy Bank Polski.

Stąd też można się spodziewać umiarkowanego wpływu ze strony decyzji RPP na złotego (jeśli nie nastąpią żadne zmiany) i nasza waluta powinna poruszać się w rytm globalnego sentymentu i nastawienia do ryzyka. To jednak może się w przypadku Polski, niestety, zwiększyć.

Jak wynika z ostatniego raportu agencji Moody's kryzys konstytucyjny może nadal mieć wpływ na ocenę wiarygodności kredytowej Polski. W konsekwencji wzrosło ryzyko cięcia ratingu także przez agencję Moody's, co w krótkim terminie złotemu mogłoby nie służyć.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy