Okazuje się, że dotychczasowa praktyka stosowana przez kredytodawców była często zupełnie inna.
- Klienci, którzy przed terminem spłacili kredyt konsumencki skarżą się do nas, że nie dostają proporcjonalnego zwrotu kosztów początkowych np. opłat administracyjnych, prowizji czy składek na ubezpieczenie. Naszym zdaniem to zła praktyka naruszająca przepisy ustawy o kredycie konsumenckim. Ponieważ tego typu skargi powtarzają się, wspólnie z Prezesem UOKiK postanowiliśmy zająć wyraźne stanowisko –tłumaczy Aleksandra Wiktorow, Rzecznik Finansowy.
Od początku działalności Rzecznika Finansowego, czyli 11 października 2015 r. do końca kwietnia 2016 r. wpłynęło ponad 500 skarg dotyczących kredytów konsumenckich. W tym około 100 dotyczyło właśnie zbyt niskiego zwrotu w związku z wcześniejszą spłatą, a dominują problemy związane ze zwrotem składek za ubezpieczenie. Również do UOKiK docierają sygnały dotyczące rozbieżnych interpretacji art. 49 wspomnianej ustawy o kredycie konsumenckim. Tymczasem Rzecznik Finansowy i Prezes UOKIK są zgodni co do tego, jak interpretować ten przepis.
- Uważamy, że w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu konsumenckiego kredytodawca powinien obniżyć i zwrócić wszystkie koszty takiego kredytu niezależnie od ich charakteru. Oczywiście zwrot powinien być proporcjonalny, tzn. obejmować okres od dnia faktycznej spłaty kredytu do dnia ostatecznej spłaty określonej w umowie – mówi Dorota Karczewska, wiceprezes UOKiK. Dodaje, że zwrot nie powinien też zależeć od tego, kiedy koszty te zostały faktycznie poniesione przez kredytobiorcę.
Przykładowo, jeśli koszty początkowe (opłaty, prowizje, koszty ubezpieczenia) związane z rocznym kredytem wyniosły 1200 zł, a został on spłacony po 6 miesiącach, to konsument powinien otrzymać z powrotem 600 zł.