Jednak kluczowa i niezwykle trudna będzie teraz realizacja tych założeń. To główny wniosek ze spotkania przedstawicieli rynku kapitałowego oraz pracodawców z Pawłem Borysem, prezesem Polskiego Funduszu Rozwoju, który będzie odgrywał kluczową rolę w rządowym Programie Budowy Kapitału. Spotkanie na Giełdzie Papierów Wartościowych zorganizowała Izba Zarządzających Funduszami i Aktywami.
Eksperci zgodnie stwierdzili, że nareszcie po latach dyskusji i wielu propozycji, które trafiały jednak wyłącznie na półkę, rząd poważnie i całościowo podszedł do problemu budowy oszczędności długoterminowych i wyzwań, jakie stoją przed systemem emerytalnym.
– Mamy świadomość, że w projekcie brakuje jeszcze wielu szczegółów, ale chcemy się spotykać i rozmawiać ze wszystkimi zainteresowanymi stronami, aby wypracować wspólnie najlepsze możliwe rozwiązanie. W Ministerstwie Rozwoju jest ogromna wola, aby stworzyć naprawdę dobry program na lata – przekonywał Borys.
Uczestnicy debaty zgodzili się, że kluczową kwestią, która przesądzi o sukcesie przedsięwzięcia będzie budowa zaufania. Projekt zakłada stworzenie kapitałowych programów pracowniczych z automatycznym zapisem pracowników.
– Nie powiedzie się to bez pełnego przekonania pracodawców do tego pomysłu – mówił Krzysztof Nowak, prezes Mercera w Polsce. – To oni finalnie mogą zachęcić lub zniechęcić do pozostania w systemie – mówił.