Bank Millennium podtrzymuje swoje stanowisko, że wszystkie kredyty indeksowane do franka szwajcarskiego pozostają ważne i wiążące. Uznanie zastosowanych w umowie kredytowej kursów franka szwajcarskiego z tabeli banku za abuzywne nie skutkuje nieważnością umowy, ani koniecznością przewalutowania kredytu na złotówki.
Chodzi o wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie, który nakazał zwrot przez Millennium 86 tys. zł, co wraz z odsetkami daje ponad 100 tys. zł. Do tego sąd zasądził od banku 8 tys. zł kosztów sądowych. Sprawa dotyczyła umowy tzw. kredytu indeksowanego, zawartej w oparciu o identyczny wzór umowy, którego zapisy wcześniej zakwestionował Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w wyroku przeciwko Bankowi Millennium, w którym uznał, że niektóre z nich mają charakter nieuczciwy (abuzywny). Podobne argumenty kancelaria prawna obsługująca „frankowiczów" wysunęła w sprawach przeciwko Raiffeisenowi, BPH i Getin Noble. Zdaniem kancelarii rozstrzygnięcie w tej sprawie może mieć wpływ na ocenę pozwu zbiorowego przeciwko Millennium oraz na ocenę umów kredytów indeksowanych do franka przez niego zawartych.
W ocenie Millennium opisywany wyrok jest odosobnionym rozstrzygnięciem i stoi w sprzeczności z orzecznictwem Sądu Najwyższego dotyczącym umów kredytów indeksowanych do franków szwajcarskich oraz innymi licznymi wyrokami sądowymi. „Dotychczasowe wyroki sądów powszechnych były korzystne dla banków. Wyrok nie uwzględnia Ustawy antyspreadowej, w której sam ustawodawca usankcjonował ważność kredytów denominowanych lub indeksowanych do walut obcych" – zwraca uwagę bank w oświadczeniu.
Dodaje, że dominujące orzecznictwo zarówno Trybunału Sprawiedliwości UE, Sądu Najwyższego, jak i sądów okręgowych potwierdza co do zasady ważność umów kredytów walutowych indeksowanych i denominowanych do franków szwajcarskich oraz istnienie i zasadność wierzytelności banków z ich tytułu. „Dotychczas nie zapadł przeciwko Bankowi Millennium żaden prawomocny wyrok, w którym zakwestionowano by ważność umów kredytów walutowych indeksowanych zawieranych przez bank z klientami. Bank nie został również prawomocnie zobowiązany do zwrotu rat kredytu poddanych indeksacji w jakiejkolwiek części" – podkreśla Bank Millennium.