Zbiegło się to w czasie z publikacją przez spółkę wyników finansowych za III kwartał, co mogłoby sugerować, że to właśnie one stoją za przeceną walorów. Nic jednak z tych rzeczy. Kruk w III kwartale miał 74,4 mln zł zysku netto wobec 52,6 mln zł rok wcześniej. – Wyniki Kruka za III kwartał były bardzo solidne. Myślę, że poniedziałkowa przecena związana była zarówno z planowaną emisją akcji, jak i z potencjalnym negatywnym wpływem opodatkowania FIZ-ów – mówi Michał Fidelus, analityk Vestor DM.
Zarząd Kruka chce przeprowadzić prywatną emisję do 1 mln akcji (5,6 proc. obecnego kapitału). Jak przekonują przedstawiciele spółki, ma to związek z ambitnymi planami windykatora. – Planowana emisja wynika z bardzo dużej podaży wierzytelności oraz planowanych akwizycji we Włoszech, Hiszpanii i Niemczech. Chcemy być gotowi na każdą potencjalną inwestycję i emisja akcji ma nam w tym pomóc – mówi Piotr Krupa, prezes Kruka. O tym, że pomysły akwizycyjne Kruka nie są tylko pustymi sloganami, świadczy fakt, że firma już poinformowała o zamiarze nabycia na rynku włoskim spółki, z którą od kilku miesięcy współpracuje na etapie wyceny i obsługi portfeli wierzytelności.
– Na rynku włoskim spodziewamy się bardzo szybkiej konsolidacji, która sprawi, że pozostanie na nim jedynie kilku liczących się graczy. Chcemy być w tej grupie – dodaje Michał Zasępa, członek zarządu Kruka.
Analitycy przypominają, że przedstawiciele Kruka już wcześniej wspominali o możliwej emisji akcji.
– Po wynikach za II kwartał 2016 r. spółka wskazywała, że wysokie inwestycje w portfele wraz z akwizycjami zagranicznych spółek windykacyjnych mogą skutkować koniecznością podwyższenia kapitału. Wartość emisji, zakładając kurs zbliżony do rynkowego, jest jednak relatywnie mała. Obecne wskaźniki zadłużenia w dalszym ciągu pozostawiają miejsce do wzrostu długu (z punktu widzenia kowenantów), jednak podwyższenie kapitału w dłuższym terminie pozwala spółce na bardziej komfortowe startowanie w przetargach oraz akwizycje – uważa Fidelus.