W Wielkiej Brytanii czynsze dla najemców (wykluczając Londyn) podskoczyły przez ostatnich 12 miesięcy o 10,8 proc. – wynika z danych Rightmove, spółki prowadzącej portal z nieruchomościami. Jest to pierwsza w historii ponad 10-proc. podwyżka w tak krótkim czasie.
Znaczące zwyżki opłat związane są z dużym popytem. Zdaniem ekspertów Rightmove liczba lokali do wynajęcia jest trzy razy mniejsza niż liczba chętnych najemców. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest głównie pandemia. Z jednej strony najemcy cały czas nie są zdecydowani co do tego, jak blisko chcą mieszkać swojego miejsca pracy. Z drugiej natomiast, właściciele lokali, również z powodu koronawirusa, zdecydowali się na zawarcie umów długoterminowych, przez co z rynku zniknęły lokale, które w innym wypadku byłyby dostępne.
Wyższe ceny najmu są kolejnym podstawowym kosztem, z którym muszą zmagać się Brytyjczycy. W marcu inflacja sięgnęła 7 proc., do czego najbardziej przyczyniły się zwyżki cen ropy. Nie bez wpływu na domowy budżet są także znaczące wzrosty cen energii. gsu