Opel nie trafi w ręce Rosjan?

Nowe warunki transakcji zaproponowane przez GM są bardzo trudne do przyjęcia dla Sbierbanku i funduszu Magna

Publikacja: 30.06.2009 08:12

Magna i Sbierbank natrafiły na opór GM w sprawie przekazania im technologii Opla.

Magna i Sbierbank natrafiły na opór GM w sprawie przekazania im technologii Opla.

Foto: Bloomberg

Przejęcie udziałów Opla przez rosyjsko-kanadyjsko-austriackie konsorcjum Sbierbanku i firmy Magna International jest zagrożone – poinformował dziennik „Kommiersant”. Możliwą przyczyną zerwania transakcji mogą być nowe warunki stawiane przez amerykański koncern General Motors, dotychczasowego właściciela Opla.

[srodtytul]Kłopotliwe inwestycje[/srodtytul]

GM zażądał, by konsorcjum zainwestowało w najbliższych latach w niemieckiego producenta 7 mld euro. Tymczasem rosyjski Sbierbank, państwowy pożyczkodawca finansujący transakcję, gotów jest przeznaczyć na ten cel... 500 mln euro.

O propozycjach Amerykanów, German Gref, szef Sbierbanku, mówił już w piątek. – Nowe warunki muszą usatysfakcjonować nasz bank i Federację Rosyjską. Jeżeli będą nam odpowiadać, zawrzemy umowę – stwierdził. Nie podał jednak żadnych szczegółów dotyczących propozycji GM. Denis Bugrow, wiceprezes Sbierbanku, stwierdził wtedy, że nie wyklucza odstąpienia od transakcji. Wyjaśnił jednak, że jeśli negocjacje jej dotyczące zakończą się sukcesem, odpowiednia umowa zostanie podpisana już w lipcu.

[srodtytul]Niepełna własność[/srodtytul]

Przyjęciu warunków dotyczących inwestycji w Opla nie sprzyjają inne żądania GM. Amerykański koncern chce bowiem otrzymać opcję wykupu po kilku latach od Magny i Sbierbanku akcji niemieckiego producenta. O tych zamiarach kierownictwa GM poinformował w zeszłym tygodniu premier Hesji Roland Koch. Gdyby koncern z Detroit rzeczywiście zapewnił sobie taką możliwość, Sbierbank inwestowałby mil-iardy euro w przedsięwzięcie, które mógłby stracić już po kilku latach. – GM chce cudzymi pieniędzmi poprawić kondycję Opla, by później odzyskać nad nim kontrolę – powiedział „Kommiersantowi” informator z firmy GAZ, współpracującej z Magną przy przejęciu Opla.

Ponadto, według dziennika „The Wall Street Journal”, dotychczas uzgodnione warunki przewidują, że pełną kontrolę nad pakietem większościowym Opla Sbierbank i Magna przejmą dopiero w 2013 r. Kością niezgody jest również kwestia dostępu do technologii i wzorów przemysłowych niemieckiego producenta. Agencja Bloomberg podała nawet, że GM nie jest zainteresowany wspieraniem rosyjskiego przemysłu motoryzacyjnego zachodnią technologią.

Perspektywa fiaska rozmów z Rosjanami jest dla GM coraz wyraźniejsza. Koncern potwierdził oficjalnie, że jest otwarty na rozmawianie o przejęciu Opla nie tylko z Magną i Sbierbankiem, ale także z innymi potencjalnymi kupcami, w tym chińskim producentem samochodów BAIC.

[ramka][b]Umowa wciąż niepodpisana[/b]

Sprzedaż Opla jest skutkiem bankructwa GM. Na początku czerwca amerykański koncern osiągnął z niemieckim rządem porozumienie o sprzedaży 55 proc. akcji Opla konsorcjum Sbierbanku oraz kanadyjsko-austriackiego producenta części samochodowych Magna International. Z Magną ma ściśle współpracować spółka GAZ, rosyjski wytwórca samochodów należący do oligarchy Olega Deripaski. 35 proc. akcji Opla zachowa „nowy GM”, a 10 proc. dostaną związki zawodowe. Jak dotąd nie powstała umowa finalizująca transakcję.[/ramka]

Gospodarka światowa
Dobry pierwszy kwartał niemieckiego przemysłu
Gospodarka światowa
Zaskakujący wzrost chińskiego eksportu
Gospodarka światowa
USA i Wielka Brytania mają umowę handlową
Gospodarka światowa
Bank Anglii obciął stopy procentowe
Materiał Promocyjny
Banki muszą wyjść poza strefę komfortu
Gospodarka światowa
Inwestorzy liczą na owocne negocjacje
Gospodarka światowa
Spółki bardzo mocno skupują akcje własne