Niemcy bliżej „złych banków”

Bundestag zatwierdził w piątek plan powołania tak zwanych złych banków, w których niemieckie instytucje finansowe będą mogły ulokować toksyczne aktywa obciążające ich bilanse

Publikacja: 04.07.2009 12:02

– Rolą banków jest zasilanie arterii niemieckiej gospodarki – powiedział niedawno minister finansów

– Rolą banków jest zasilanie arterii niemieckiej gospodarki – powiedział niedawno minister finansów Niemiec Peer Steinbrueck. Po zamrożeniu toksycznych aktywów w „złych bankach” instytucjom finansowym łatwiej będzie pełnić tę rolę.

Foto: Bloomberg

Zgodnie z oczekiwaniami, na ostatniej regularnej sesji przed wakacyjną przerwą, niższa izba niemieckiego parlamentu przyjęła plan utworzenia „złych banków”, do których instytucje finansowe będą mogły przenieść toksyczne aktywa. Berlin liczy na to, że po oczyszczeniu bilansów banki nasilą akcję kredytową, wspomagając pogrążoną w głębokiej recesji największą gospodarkę Europy.

[srodtytul]Zamrażarka na aktywa[/srodtytul]

Z programu, którego ostatnie szczegóły niemiecka koalicja rządowa ustalała jeszcze w tym tygodniu, na nieco odmiennych zasadach skorzystać mogą zarówno banki komercyjne, jak i banki krajów związkowych.

Zainteresowane instytucje z pierwszej grupy będą musiały wyodrębnić pozabilansowe jednostki, którym przekażą strukturyzowane papiery dłużne (do programu nie kwalifikują się nietrafione kredyty) z 10-proc. dyskontem. Według szacunków ministerstwa finansów, wartość takich toksycznych aktywów w niemieckim sektorze bankowym sięga 230 mld euro.

W zamian za ulokowane w „złych bankach” papiery instytucje finansowe otrzymają obligacje gwarantowane przez rządowy fundusz antykryzysowy Soffin. Za korzystanie z tej pomocy banki będą płaciły Soffinowi roczną składkę, uzależnioną od różnicy między 90 proc. księgowej wartości aktywów a ich fundamentalną wartością, określoną przez niezależnych audytorów. Jeśli ostatecznie „zły bank” zostanie zamknięty ze stratą, będzie ona pokryta z zysków banku matki, kosztem dywidendy dla akcjonariuszy.

[srodtytul]Mieszane uczucia bankowców[/srodtytul]

Choć rząd próbował uatrakcyjnić program przesuwając datę wyceny toksycznych aktywów na okres sprzed upadku banku Lehman Brothers, kiedy były one znacznie droższe niż obecnie, wielu przedstawicieli sektora finansowego nadal nie jest z planu zadowolonych. Sprzeciw budzi m.in. warunek, że korzystające z niego banki muszą ograniczyć pensje zarządu do 500 tys. euro rocznie. Z kolei ekonomistka Credit Suisse Sofia Rehman podkreśla, że plan „złych banków” nie jest dla komercyjnych instytucji atrakcyjny, bowiem i tak to one ostatecznie ponoszą całe ryzyko.

[srodtytul]Niebezpieczne odpisy[/srodtytul]

Minister finansów Peer Steinbrueck w wystąpieniu przed Bundestagiem bronił jednak swojej koncepcji „złych banków”. Jak wyjaśnił, odseparowanie toksycznych papierów wartościowych jest bankom potrzebne, aby mogły przerwać spiralę odpisów od aktywów. Takie uszczuplanie kapitałów jest według niego niebezpieczne z dwóch powodów. – Przede wszystkim, banki mogą pewnego dnia utracić wypłacalność. Co jednak ważniejsze, tego kapitału, który jest uszczuplany wraz z kolejnymi dewaluacjami aktywów, może zabraknąć tam, gdzie jest Niemcom najbardziej potrzebny – tłumaczył posłom Steinbrueck.

Za tydzień nad projektem powołania „złych banków” głosować będzie wyższa izba niemieckiego parlamentu, Bundesrat. Jeśli go zatwierdzi, Niemcy dołączą do takich państw, jak USA, Anglia i Irlandia, które już wcześniej przyjęły plany sanacji swoich sektorów bankowych. Steinbrueck argumentował, że choć Waszyngton przyjął program oczyszczenia bilansów banków z toksycznych aktywów szybciej niż Berlin, to musiał w nim później kilkakrotnie wprowadzać zmiany, co wiązało się z kosztami dla podatników

Gospodarka światowa
Opłaciła się gra pod Elona Muska. 500 proc. zysku w kilka tygodni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Jak Asadowie okradali kraj i kierowali rodzinnym kartelem narkotykowym
Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp