[b]Czy Ben Bernanke zasługuje na drugą kadencję? Czy sprawdził się na stanowisku przewodniczącego Fedu?[/b]
Oczywiście jego dokonania jako przewodniczącego Fedu nie zakończyły się sukcesem w 100 procentach, ale biorąc pod uwagę wyzwania, jakim musiał stawić czoła, oraz wielką niepewność towarzyszącą każdej jego decyzji, Bernanke dobrze spełniał swoje zadania. Gdyby Senat teraz nie przedłużył mu mandatu i wybrał nowego przewodniczącego, to tylko powiększyłoby niepewność na rynkach. Stworzyłoby również wrażenie, że Fed jest zależny od bieżących działań polityków oraz od nastrojów opinii publicznej. Uważam więc, że najlepszym rozwiązaniem jest, by Ben Bernanke pozostał na stanowisku na drugą kadencję.
[b] Przyznał Pan, że działania Bernankego nie zadowalają Pana w 100 procentach. Jakie były więc największe błędy, które popełnił?[/b]
Niewątpliwie działania związane z upadkiem Lehman Brothers, czyli przyzwolenie, by ten bank zbankrutował. Bardziej ogólnie można mieć zastrzeżenia również do tego, że Bernanke wciąż bagatelizuje wpływ ekspansywnej polityki monetarnej na wzrost cen aktywów na rynkach prowadzący do powstawania baniek spekulacyjnych, co przyczynia się do wybuchu kryzysów finansowych.
[b]Czego możemy się więc spodziewać od Bena Bernankego w jego drugiej kadencji?[/b]