Miedź na LME w transakcjach trzymiesięcznych podrożała w piątek aż o 1,4 proc., ustanawiając nowy historyczny rekord cenowy – 9631,75 USD za tonę. Od początku roku notowania metalu wzrosły o 30 proc. Hossa na rynku tego surowca trwa już drugi rok.
"Miedź jest wskaźnikiem gospodarczym, więc jeśli oczekuje się dalszego ożywienia w gospodarce, to ceny miedzi mogą tylko rosnąć" - powiedział Xue Feng, analityk Critic Securities.
Część analityków sugeruje jednak, że wzrost cen miedzi może mieć spekulacyjny charakter. Pojedynczy trader posiada ponad 50 proc. kontraktów na miedź handlowaną na Londyn Metal Exchange – wskazują dane LME.
"Rajd na miedzi ma głównie spekulacyjny charakter, i mało jest rzeczywistych zakupów na tych poziomach cen" - powiedział Chen Yonglin, analityk CITIC Newedge Futures.
W ślad za notowaniami miedzi w górę idzie kurs KGHM. Po godzinie 10.00 za akcje miedziowego koncernu płacono 168,80 zł, co stanowi nowy historyczny rekord intraday.