Ubezpieczeniowa spółka z siedzibą w Hanowerze o wejściu na giełdę myśli już od ponad 10 lat. Pozyskane środki zamierza przeznaczyć na sfinansowanie ekspansji działalności detalicznej za granicą.

W kwietniu ubiegłego roku wybrała na doradcę przy pierwszej ofercie publicznej bank Rothschild. Teraz, według nieoficjalnych informacji agencji Bloomberg, dodatkowo zatrudniła Deutsche Bank. Wartość oferty może wynieść od 1 mld do 1,5 mld euro. Ostateczna wielkość emisji i czas jej przeprowadzenia będą zależały od sytuacji rynkowej – ujawniła  jedna z osób znających plany niemieckiego ubezpieczyciela. W przypadku powodzenia byłaby to największa pierwotna oferta publiczna w Niemczech od giełdowego debiutu operatora portowego Hamburger Hafen und Logistik w 2007 roku.

Obecnie jedynym właścicielem ubezpieczeniowej firmy jest towarzystwo ubezpieczeń wzajemnych HDI Haftpflichtverband der Deutschen Industrie. W 2010 roku spółka sprzedała warte 300 mln euro obligacje japońskiej firmie ubezpieczeniowej Meiji Yasuda Life Insurance. W przypadku pierwotnej oferty publicznej papiery te zostaną zamienione na akcje.  W ubiegłym miesiącu obaj ubezpieczyciele zawarli umowę o przejęciu od Getin Holding TU Europa. Talanx ogłosił także, iż znajduje się na krótkiej liście do kupna od belgijskiej grupy KBC Towarzystwa Ubezpieczeń i Reasekuracji Warta.

Niemiecka firma nie zarzuciła giełdowych planów mimo spowodowanego kryzysem finansowym w strefie euro spadku zainteresowania inwestorów ofertami publicznymi. Z powodu słabego popytu na oferowane akcje w ubiegłym roku z zamiaru debiutu na frankfurckim parkiecie musiały zrezygnować między innymi Osram, producent żarówek i świetlówek z grupy Siemensa oraz firma chemiczna Evonik Industries.