Informację taką podała gazeta „Wiedomosti”, powołując się na anonimowe źródła. Według moskiewskiego dziennika zakupem akcji Raspadskaja interesują się też rosyjska spółka Mechel i ukraińska MetInvest.
Giles Reed, rzecznik ArceloraMittala, powiedział Bloombergowi, że firma nie komentuje spekulacji. Potwierdzenia doniesień „Wiedomosti” agencja nie uzyskała też w innych firmach. 40 proc. udziałów kopalni ma koncern Evraz. W ubiegłym miesiącu firma ta potwierdziła, że zastanawia się, co zrobić z tym pakietem.
Według agencji RIA Novosti Mechel gotowy jest zapłacić za przejęcie syberyjskiej kopalni 1,8–2,3 miliarda dolarów, co jest jedną trzecią kwoty żądanej przez właścicieli. Twierdzi, że spółka jest przewartościowana.
Raspadskaja jest czołowym producentem węgla w Rosji. Ma siedzibę w Kemerowie w Zagłębiu Kuźnieckim. Jej głównymi klientami są stalownie w Nowolipiecku, Magnitogorsku i Niżnym Tagile.