Reklama

Różnica płac jest zbyt mała

Otwarcie z początkiem maja rynków pracy w Niemczech, Austrii i Szwajcarii nie doprowadzi do dużego odpływu siły roboczej z Polski – wynika z opublikowanego wczoraj raportu Invest-Banku.

Aktualizacja: 25.02.2017 20:21 Publikacja: 27.04.2011 02:53

Różnica płac jest zbyt mała

Foto: GG Parkiet

„Wskazuje na to niewykorzystywanie przez polskich pracowników przydzielonych Polsce kontyngentów na liczbę zezwoleń na pracę w Niemczech w minionych latach, a także stopniowy spadek liczby pracowników wyjeżdżających do Niemiec w celu wykonywania pracy sezonowej. Ich liczba zgodnie z szacunkami resortu pracy spadła pomiędzy 2003 r. a 2010 r. o 34,3 proc.” – napisali ekonomiści Invest-Banku.

Ich zdaniem, w tym roku do Niemiec może wyjechać 70–90 tys. osób, a w kolejnych latach będzie to 30–40 tys. osób rocznie.

Spadek zainteresowania Polaków pracą u naszego zachodniego sąsiada tłumaczą oni zmniejszającą się różnicą w poziomie wynagrodzeń między Polską a Niemcami. O ile na początku poprzedniej dekady średnia płaca w Niemczech była pięcio-, a nawet sześciokrotnie wyższa niż w Polsce, to w ubiegłym roku była już mniej niż cztery razy wyższa. „Należy pamiętać, że imigranci zarobkowi otrzymują najczęściej niższe stawki od rezydentów, co dodatkowo obniża relację wynagrodzeń” – podkreślili specjaliści.

Sytuacja poszczególnych zawodów mocno się różni. O?ile lekarz w Niemczech zarabia niemal pięć razy więcej niż w Polsce, a informatyk – cztery razy więcej, to nie brakuje takich specjalizacji, w których różnica nie przekracza 100 proc. Tak jest w przypadku spawaczy, mechaników, architektów czy kierowców. Na podstawie danych z serwisów wynagrodzenia.pl i gehaltsvergleich. com analitycy IB wyliczyli, że księgowy w Niemczech zarabia niemal 30 proc. mniej niż w naszym kraju.

Według sondażu instytutu IW z Kolonii 40 proc. Niemców obawia się, że zniesienie ograniczeń w podejmowaniu pracy w ich kraju przez obcokrajowców będzie miało negatywny wpływ na ich własną sytuację zawodową.

Reklama
Reklama

Tymczasem niemieccy eksperci są zdania, że otwarcie niemieckiego rynku pracy będzie miało pozytywny wpływ na gospodarkę. – Szczególnie teraz, podczas ożywienia gospodarczego po kryzysie, potrzebujemy dodatkowych ludzi do pracy – ocenił cytowany przez agencję Reuters Michael Huether, dyrektor IW.

Instytut IAB z Nuremberga oszacował, że imigracja do Niemiec do 2020 r. podniesie tempo wzrostu gospodarczego tego kraju o 1,5 pkt proc. Nie przyczyni się też do podniesienia stopy bezrobocia. Według danych Eurostatu za luty, bezrobocie w Niemczech wynosiło 6,3 proc. wobec średniej unijnej na poziomie 9,5 proc. i 9,7 proc. w Polsce.

Gospodarka światowa
Nowa Dolina Krzemowa nad Zatoką Perską?
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka światowa
Kto wygra walkę o supremację w dziedzinie sztucznej inteligencji?
Gospodarka światowa
Donald Trump zawęził wybór kandydatów na szefa Fedu. I stawia jeden warunek
Gospodarka światowa
Niemiecka inflacja potwierdzona, usługi wywierają presję na wzrost cen
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka światowa
Brytyjska gospodarka hamuje. PKB niespodziewanie na minusie
Gospodarka światowa
Do 2035 r. jedna czwarta mieszkańców Niemiec będzie na emeryturze
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama