Polityczny spór uderzył w prestiż obligacji Ameryki

Zaufanie inwestorów do papierów Departamentu Skarbu spadło, ale wciąż jest ono dalekie od załamania.

Aktualizacja: 11.02.2017 10:24 Publikacja: 22.10.2013 06:00

Polityczny spór uderzył w prestiż obligacji Ameryki

Foto: GG Parkiet

Rentowność amerykańskich obligacji dziesięcioletnich spadła w poniedziałek do 2,58 proc. z 2,72 proc. odnotowanych 15 października – tak inwestorzy reagowali na porozumienie   fiskalne , dzięki któremu USA uniknęły selektywnego bankructwa.  W długim terminie widać jednak wyraźnie wzrost nieufności inwestorów wobec amerykańskiego długu.   W listopadzie zeszłego roku rentowność dziesięciolatek wynosiła zaledwie 1,6 proc. Duży jej skok nastąpił od maja, czyli od momentu, w którym rynek zaczął się obawiać tego, że Fed zacznie ograniczać skup obligacji. We wrześniu sięgnęła ona 3 proc. Wielu analityków wskazuje,  że w długim terminie będzie ona nadal rosła. Prognozy Societe Generale mówią nawet, że w 2017 r. sięgnie ona 6 proc.  Wzrost średniej rentowności amerykańskich obligacji o każdy 1 pkt proc. to zwiększenie rocznego kosztu obsługi długu USA o 20 mld USD.

Mniejsze zaangażowanie

Przez cztery miesiące, do końca lipca 2013 r. (nowsze dane nie zostały jeszcze opublikowane), zagraniczni inwestorzy sprzedali amerykański dług   wart netto 132 mld USD.  To była najdłuższa od 2001 r.  nieprzerwana  seria wyprzedawania przez nich tych papierów. Niedawno zażegnany kryzys polityczno-fiskalny w USA prawdopodobnie sprawi, że wrzesień i październik będą  również okresem sprzedaży netto amerykańskiego długu.

– Spór dotyczący limitu zadłużenia zniechęcił wielu inwestorów do lokowania pieniędzy w amerykańskie obligacje. Ja oraz inni ludzie z BlackRock odbyliśmy wiele rozmów z zagranicznymi inwestorami dotyczących tego, co myśleć o inwestowaniu w amerykański dług przez najbliższe dwa lata – przyznaje Laurence Fink, prezes firmy inwestycyjnej BlackRock.

– Choć nie doszło do bankructwa USA, to mleko już się rozlało. Polityczne przepychanki podważyły zaufanie na rynku. Politycy spychają problem w czasie, choć świat chciałby długoterminowego rozwiązania  – ocenia Stephen  Major, strateg z banku HSBC. Wskazuje on, że choć Fed będzie się starał za pomocą programu QE zmniejszać rentowność amerykańskich obligacji, to inwestorzy będą się domagać więcej za posiadanie długoterminowego długu USA. Różnica między rentownością        amerykańskich obligacji trzydziestoletnich i dziesięcioletnich wzrosła już  do 1,2 pkt proc. z 0,87 pkt proc. we wrześniu.

Płynny rynek

Eksperci nie spodziewają się jednak masowego odwrotu inwestorów od amerykańskiego długu. Taki odwrót przyniósłby inwestorom straty. – Rynek obligacji USA jest największy i najpłynniejszy na świecie, a dolar nadal jest światową walutą rezerwową, więc problemy polityczne USA raczej nie wywołują eksodusu z tego rynku – prognozuje Kit Juckes, strateg z Societe Generale.

W rękach zagranicznych inwestorów znajdował się  w lipcu amerykański dług wart 5,59 bln USD, czyli trzy razy więcej niż wart jest cały rynek chińskich obligacji rządowych. W tym samym czasie zagraniczni inwestorzy posiadali w swoich portfelach japońskie obligacje rządowe warte łącznie zaledwie 830 mld USD.

[email protected]

Gospodarka światowa
Handel z Australią znowu na celowniku UE. Powrót rozmów
Gospodarka światowa
Czy partia Muska zdoła zdobyć serca i umysły?
Gospodarka światowa
Trump ogłasza decyzję w sprawie ceł. Wyższe taryfy na towary z UE i Meksyku
Gospodarka światowa
Francja wciąż z jedną z najniższych inflacji w UE
Gospodarka światowa
Gospodarka Wielkiej Brytanii skurczyła się w maju drugi miesiąc z rzędu
Gospodarka światowa
Ceny hurtowe w Niemczech wzrosły w czerwcu o 0,9 proc.