Jego prawnicy poinformowali o tym sąd. Facebook wyceniany jest na 69,3 miliarda dolarów.

Prawnicy Ceglii odmawiają udostępnienia Facebookowi oryginału umowy, na którą powołuje się ich klient, a także korespondencji elektronicznej z Zuckerbergiem w latach 2003–2004. Ceglia chciałby,  aby testowi na wykrywaczu kłamstw poddał się też Zuckerberg. Zwrócił się do sądu, by skłonił on obie strony do przekazania dowodów, by mógł stwierdzić, czy umowa jest prawdziwa.

Jak dotąd Ceglia nie pokazał tego dokumentu publicznie. Jego prawnicy twierdzą, że dwustronicowa umowa znajduje się w bankowym sejfie w Hornell (stan Nowy Jork).

Facebook zarzuca Ceglii rozmaite oszustwa, rzekomy kontrakt zaś jest według firmy „amatorską podróbką”. Jej prawnik Orin Snyder twierdzi, że Ceglia nie zaprzecza, iż w przeszłości podrabiał dokumenty, by wzbogacić się kosztem innych. Jego zdaniem testy na wykrywaczu sądy zwykle ignorują.