Ameryka potrzebuje darowania długów

Amerykańscy ekonomiści coraz częściej wskazują, że tylko restrukturyzacja długów gospodarstw domowych jest w stanie zapewnić trwałe ożywienie gospodarcze

Aktualizacja: 23.02.2017 12:20 Publikacja: 04.10.2011 06:25

Ameryka potrzebuje darowania długów

Foto: GG Parkiet

Tylko masowe darowanie gospodarstwom domowym długów jest w stanie zapewnić trwałą poprawę koniunktury w USA – to coraz powszechniejsza opinia wśród tamtejszych ekonomistów. W tym tak znanych jak Stephen Roach, członek rady dyrektorów banku Morgan Stanley, czy wpływowy analityk i bloger Barry Ritholtz.

Niskie stopy nie pomagają

Pogląd ten zaczął się rozpowszechniać po tym, jak dwie rundy ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej (QE), czyli skupu przez bank centralny obligacji skarbowych za dodrukowane pieniądze, nie były w stanie rozruszać gospodarki. Program ten miał na celu obniżenie rentowności długoterminowych obligacji i powiązanego z nią oprocentowania kredytów hipotecznych.

Tyle Fedowi udało się osiągnąć, ale nie doprowadziło to do poprawy koniunktury na rynku nieruchomości. A taniejące domy, najważniejszy składnik majątku większości amerykańskich gospodarstw domowych, w połączeniu z wysoką stopą bezrobocia skutecznie ograniczają wydatki konsumpcyjne w największej gospodarce świata. Na domiar złego w sierpniu po raz pierwszy od dwóch lat spadły dochody Amerykanów.

– Amerykańska gospodarka potrzebuje darowania długów i nowych miejsc pracy. Odkładamy to już zbyt długo. A bez tego ożywienie gospodarcze jest niemożliwie – ocenił Randall Wray, profesor ekonomii z Uniwersytetu UMKC.

Delewarowanie zbyt wolne

Jak wynika z danych Rezerwy Federalnej, w przededniu kryzysu finansowego zadłużenie amerykańskich gospodarstw domowych sięgało 100 proc. PKB. Do dziś spadło poniżej 90 proc. PKB, co oznacza, że Amerykanie powoli spłacają swoje zadłużenie.

Ale w ujęciu historycznym wskaźnik ten nadal utrzymuje się na wysokim poziomie. Jest też wyższy niż np. w Grecji. Aby wrócił do poziomu z 2004 r. (68?proc.), przy optymistycznych założeniach dotyczących wzrostu PKB, musiałyby minąć jeszcze cztery lata. Do tego czasu wydatki konsumentów nie staną się motorem napędowym gospodarki.

Waszyngton próbował przyspieszyć spłatę długów, co określa się jako proces delewarowania, zachęcając banki do dobrowolnych zmian warunków kredytów. Z danych Departamentu Skarbu wynika jednak, że poskutkowało to modyfikacją jedynie 790 tys. pożyczek, i to głównie poprzez obniżkę ich oprocentowania. Zwolennicy darowania części długów chcieliby zaś, aby banki ograniczały kwoty kredytów w tych przypadkach, gdy przewyższają one wartość domów, na których zakup je zaciągnięto.

Z danych firmy CoreLogic wynika, że w takiej sytuacji jest obecnie 10,9 mln – czyli 22,5 proc. – zadłużonych Amerykanów. Spadek tej liczby z 11,3 mln pod koniec 2009 r. jest wyłącznie wynikiem tego, że części kredytobiorców odebrano domy. Przeciwnicy darowania długów ostrzegają jednak, że byłoby to równoznaczne z nagradzaniem nieodpowiedzialnych konsumentów i miałoby niepożądane skutki w przyszłości.

[email protected]

Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?
Gospodarka światowa
Murdoch przegrał w sądzie z dziećmi
Gospodarka światowa
Turcja skorzysta na zwycięstwie rebeliantów
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Pekin znów stawia na większą monetarną stymulację gospodarki
Gospodarka światowa
Odbudowa Ukrainy będzie musiała być procesem przejrzystym