Najgroźniejsze szkody mróz i śnieg wyrządziły w środkowych Włoszech i to w czasie zaledwie dwóch tygodni. Z badania wynika, że zima – najsroższa od lat
– zniszczyła 200 tys. ton upraw warzyw, przyczyniła się do spadku produkcji mleka o 25 mln litrów i śmierci tysięcy zwierząt gospodarskich. Jak podkreśla Coldiretti, ten przykry bilans nie bierze pod uwagę przyszłych strat w uprawie oliwek i owoców, które staną się widoczne dopiero z nadejściem ciepłej pory roku. Zima dała się we znaki również konsumentom.
40 proc. Włochów skarży się na wzrost cen produktów świeżych, takich jak warzywa, owoce i nabiał, 16 proc. zauważyło braki w asortymencie sklepów spożywczych, przypisywane problemom z dostawami, a 9 proc. miało wręcz kłopoty z dotarciem do sklepu. To wszystko przełożyło się na spadek sprzedaży produktów rolnych o 5 proc. tylko w ciągu 15 dni najgorszych warunków pogodowych.