Kończy się okres drukowania pieniędzy?

Coraz więcej inwestorów oczekuje, że nie będzie trzeciej rundy ilościowego luzowania polityki pieniężnej w USA. Szef Fedu Ben Bernanke obawia się jednak o euroland

Aktualizacja: 18.02.2017 07:51 Publikacja: 22.03.2012 00:05

Ben Bernanke, prezes Fedu Fot. Bloomberg

Ben Bernanke, prezes Fedu Fot. Bloomberg

Foto: Archiwum

Marcowy sondaż Bank of America Merrill Lynch wskazuje, że aż 47 proc. zarządzających funduszami uważa, że Fed nie zaangażuje się w trzecią rundę ilościowego rozluźniania polityki pieniężnej (QE). W lutym takiej odpowiedzi udzieliło 36 proc. inwestorów. 31 proc. spodziewa się, że Europejski Bank Centralny nie będzie rozszerzał operacji LTRO?(tanich pożyczek dla banków), gdy miesiąc wcześniej myślało tak 23 proc. zarządzających. 28 proc. ankietowanych, czyli najwięcej od marca zeszłego roku, spodziewa się, że światowa gospodarka wzmocni się w tym roku. W lutym takiej odpowiedzi udzieliło 11 proc.

Więcej optymistów

– Wnioskiem, jaki można wyciągnąć z sondażu, jest to, że inwestorzy uważają, że polityka banków centralnych przynosi dobre skutki. Widać też poprawę oczekiwań wobec europejskich gospodarek spowodowaną tym, że kryzys zadłużeniowy zelżał – twierdzi Gary Baker, główny europejski strateg BofA Merrill Lynch Global Research.

Pozytywnie na nastroje wpłynęły też dosyć dobre dane gospodarcze napływające od jakiegoś czasu z USA. Oczywiście największa gospodarka świata wciąż nie uporała się z wieloma problemami. – Choć wiele danych jest nadzwyczaj dobrych, jest jeszcze zbyt wcześnie, by mówić o silnym i trwałym ożywieniu – twierdzi William Dudley, szef Rezerwy Federalnej w Nowym Jorku. W środę negatywnie zaskoczyły dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA. Spadła ona w lutym o 0,9 proc., po wzroście o 5,7 proc. w styczniu.

Niepokój o banki z Europy

Podczas wczorajszego wystąpienia w Kongresie poświęconego skutkom europejskiego kryzysu zadłużeniowego dla USA Bernanke pochwalił EBC za operacje LTRO, a unijne rządy za pakt fiskalny. Przyznał też, że poprawa sytuacji w Europie dobrze wpłynęła na światowe rynki. Szef Fedu ostrzega jednak, że kryzys wciąż jest daleki od zakończenia.

– Pełne rozwiązanie kryzysu będzie wymagało wzmocnienia europejskiego systemu bankowego, znaczącego zwiększenia „zapór" chroniących przed rozlewaniem się kryzysu i wysiłków, by zwiększyć wzrost gospodarczy i konkurencyjność – przekonuje Bernanke.

Szef Fedu wskazuje, że zaangażowanie banków z USA w aktywa z państw peryferii strefy euro jest małe, ale ich ekspozycja na aktywa z serca eurolandu jest już poważna. Ponadto 35 proc. aktywów amerykańskich funduszy rynku pieniężnego typu prime to europejskie aktywa.

W Kongresie wystąpił również sekretarz skarbu Timothy Geithner. Ostrzega on europejskie rządy przed nadmiernymi cięciami. – Jeśli cały czas wzrost gospodarczy będzie negatywnie zaskakiwał rządy i będą one zmuszone do cięć budżetowych i podwyżek podatków, może to?się przerodzić w spiralę cięć fiskalnych zabijających wzrost – ostrzega Geithner.

[email protected]

Gospodarka światowa
Wyzwanie dla Grega Abela: poprowadzić Berkshire bez Buffetta
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Upadek Klausa Schwaba. To on stworzył forum w Davos
Gospodarka światowa
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Gospodarka światowa
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
Ropa znów stanieje. OPEC+ zwiększy wydobycie w czerwcu
Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale