Dla Portugalii zbliża się moment prawdy

Politycy w Lizbonie i decydenci w Brukseli twierdzą, że Portugalia to nie Grecja. Wiosną tego roku kraj będzie musiał to udowodnić.

Aktualizacja: 18.02.2017 06:15 Publikacja: 30.03.2012 06:00

Dla Portugalii zbliża się moment prawdy

Foto: Bloomberg

 

Zastrzyk finansowy Europejskiego Banku Centralnego dla systemu bankowego wyciągnął, przynajmniej na chwilę, Włochy i Hiszpanię znad krawędzi katastrofy finansowej. Jednak ten środek nie zadziałał w przypadku Portugalii. Choć rentowność tamtejszych obligacji rządowych spadła w tym tygodniu, pozostaje na niepokojąco wysokim poziomie. Po części wynika to z faktu, że inwestorzy sceptycznie patrzą na próby ograniczenia przez rząd deficytu budżetowego w sytuacji przedłużającego się kryzysu gospodarczego. Portugalii udało się w 2011 r. osiągnąć założony deficyt w wysokości 5,9 proc. PKB dopiero po zaksięgowaniu zysku z transferu środków emerytalnych z banków.

Portugalskie banki nie spieszą się również z kupowaniem rządowych obligacji, co było ważnym czynnikiem poprawy nastrojów w Hiszpanii i we Włoszech. Portugalia próbuje oczyścić swoje finanse. Jej problemy fiskalne nie są tak dotkliwe jak Grecji, ale nie wykazała się również takimi postępami po uzyskaniu pomocy finansowej jak Irlandia.

Unia Europejska i Międzynarodowy Fundusz Walutowy sygnalizują, że mogą pospieszyć z dalszą pomocą. Istnieje jednak ryzyko, że opinia publiczna w Niemczech i innych krajach sprzeciwi się ponownemu sięgnięciu do portfeli, jeżeli Portugalii nie uda się pozyskać środków z rynku. Analitycy z Moody's szacują, że prawdopodobieństwo niewypłacalności Portugalii w ciągu najbliższych pięciu lat jest o blisko 17 proc. większe niż w przypadku Irlandii, Włoch lub Hiszpanii.

Portugalscy przywódcy zapewniają, że są zdeterminowani, by zrealizować cele fiskalne, nawet gdyby to miało oznaczać kolejne bolesne cięcia. We wtorek premier Pedro Passos Coelho powiedział, że spadek rentowności portugalskich obligacji odzwierciedla „mocne zaangażowanie" Portugalii w realizację programu pomocowego. Szef zaś największego banku w tym kraju dodał, że „powoli" zaczyna kupować portugalskie obligacje rządowe.

Dalszych wyzwań jednak nie brakuje. Rząd Passosa Coelho po objęciu władzy w czerwcu ubiegłego roku przeprowadził cięcia w wydatkach publicznych i podwyższył podatki. Jednak ukryty dług należącej do Portugalii wyspy Madera i deficyt?w budżecie na edukację i obronność zakłóciły plany gabinetu.

Minister finansów Vitor Gaspar powiedział w październiku, że stopa bezrobocia powinna wynieść w 2012 r. 13,4 proc., a spadek PKB 2,8proc. Skala recesji została już skorygowana do 3,4 proc., a wielu ekonomistów uważa, że będzie głębsza. Bezrobocie w styczniu wyniosło 14,8 proc.

CHARLES FORELLE

PATRICIA KOWSMANN

©2012 Dow Jones & Company, Inc. All Rights Reserved

Gospodarka światowa
Opłaciła się gra pod Elona Muska. 500 proc. zysku w kilka tygodni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Jak Asadowie okradali kraj i kierowali rodzinnym kartelem narkotykowym
Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp