Przed debiutem kara za insider trading

Włoski regulator ukarał grzywną za insider trading dyrektora wykonawczego BTG Pactual. Celem tej decyzji było zmuszenie brazylijskiego banku inwestycyjnego, aby umieścił w swoim prospekcie emisyjnym sprostowanie

Włoski regulator CONSOB ukarał Andre Estevesa grzywną 350 tys. euro i sześciomiesięcznym zakazem zajmowania eksponowanych stanowisk we włoskich firmach. Karę nałożono z powodu wykorzystania poufnych informacji przy zakupie akcji, jakiego dokonał przed pięciu laty Esteves o wartości 3,4 mln euro firmy produkującej wołowinę Cremonini.

Wiadomość ta nadeszła na tydzień przed debiutem na giełdzie. Debiut BTG będzie największym debiutem na giełdzie w Brazylii od dziewięciu miesięcy. Bank wyceniany jest na 15 mld dolarów.

13 kwietnia powiadomiono BTG Pactual o wynikach dochodzenia Consobu. Bank planuje się odwołać od tej decyzji.

W lutym włoski regulator zarządził zamrożenie finansów Estevesa szacowanych na 4,2 mln euro. Esteves zakupił akcje Cremonini  w listopadzie 2007 r. wiedząc, że grupa planuje joint venture z brazylijskim konkurentem JBS. Informację o joint venture ogłoszono w grudniu 2007 r., jednak nie doszło do transakcji ze względu na animozje między firmami.

W prospekcie emisyjnym bank wspomniał o toczącym się cywilnym dochodzeniu prowadzonym w Europie przeciwko Estevesowi, jednak nie podając szczegółów. Stwierdzono również, że wynik dochodzenia nie będzie miał negatywnego wpływu na BTG Pactual, ani na kwestię zajmowanego przez Estevesa stanowiska.

Esteves zajmuje 13 miejsce na liście najbogatszych Brazylijczyków. W 2007 r.  sprzedał BTG Pactual bankowi UBS za 2,5 mld dolarów.  W 2009 r. Esteves odkupił BTG Pactual od  szwajcarskiego banku na początku kryzysu finansowego, a w 2010 r. sprzedał udziały firmy  trzem niezależnym funduszom za 10 mld dolarów.

BTG Pactual nie skomentował grzywny nałożonej przez Consob. Ale mówi się, że nie będzie miała ona wpływu na największy, niezależny bank inwestycyjny, ani też na jego debiut giełdowy. Sytuacja jest żenująca, ale nie ma praktycznie znaczenia.

Debiut na giełdzie zaplanowano na 26 kwietnia, udziały Estevesa wycenia się na 5 mld dolarów. A wartość udziałów 35 innych partnerów wyceniono na ponad 150 mln dolarów każdy.

Ani Esteves, ani jego partnerzy nie zamierzają wykorzystać debiutu, by wyprzedać swoje udziały. Po debiucie partnerzy będą wymieniać się udziałami między sobą i nie sprzedadzą ich na rynku publicznym.