Blankfein: zostanę w Goldmanie do końca

- Zamierzam umrzeć przy sowim biurku – żartując szef Goldman Sachs Lloyd Blankfein uciął spekulacje na temat swojej przyszłości i ewentualnego odejścia z amerykańskiego banku

Aktualizacja: 19.02.2017 06:49 Publikacja: 14.06.2012 12:15

Przemawiając na spotkaniu z dziennikarzami Blankfein stwierdził, że historia banku pokazuje, że może utrzymać swoje stanowisko jeszcze bardzo długo.

Pytania o stanowisko szefa banku pojawiły się w ostatnich miesiącach po tym jak Greg Smith, menedżer Goldman Sachs w Londynie, postanowił ostatniego dnia w firmie opublikować przemyślenia na temat byłego pracodawcy w artykule w "The New York Times".

Smith skrytykował bank za pogardliwy stosunek do klientów i zarzucił mu rozwijanie "toksycznej" kultury chciwości i dbałości wyłącznie o własny interes.

Blankfein objął swoje stanowisko w 2006 r., po tym jak Henry Paulson, jego poprzednik, został sekretarzem skarbu w administracji George'a W. Busha.

- Mam 57 lat, i co ja miałbym robić przez następnych 60 lat mojego życia? – żartował Blankfein. – Moich pięciu – sześciu poprzedników zrezygnowało ze stanowiska tylko dlatego, że przyjęli propozycje pracy w rządzie, a Gus Levy zmarł przy swoim biurku. Nikt z rządu raczej do mnie nie zadzwoni, co oznacza, że albo zostanę tu na zawsze, albo umrę na stanowisku – dodał rozbawiony.

Dawni udziałowcy i szefowie Goldmana, np. Sidney Weinberg, John Whitehead i Robert Rubin służyli w administracjach prezydentów Franklina Roosevelta, Ronalda Reagana i Clintona. Doradcą ekonomicznym Busha był Stephen Friedman, a Jon Corzine senatorem.

- Kiedy wszystko przebiega dobrze, to ta praca jest najlepsza na świecie, a z takiej się nie rezygnuje, jak sprawy przybierają zły obrót to z uwagi na odpowiedzialność nie wolno odejść ze stanowiska – dodaje szef Goldmana.

Szef Goldman powiedział, że chociaż reformy są konieczne w Europie, to ich surowość jest zbyt niepokojąca.  - Reformy strukturalne są konieczne, ale należałoby się upewnić, czy leczenie nie zabije pacjenta -  skomentował.

ft.com

Gospodarka światowa
Friedrich Merz został kanclerzem Niemiec
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Friedrich Merz nie został wybrany kanclerzem Niemiec
Gospodarka światowa
Rynek nie spodziewa się, by Fed wrócił do obniżek
Gospodarka światowa
Wojna celna może pogłębić chińską deflację
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
Wyzwanie dla Grega Abela: poprowadzić Berkshire bez Buffetta
Gospodarka światowa
Upadek Klausa Schwaba. To on stworzył forum w Davos