Oczekiwaniu na komunikat Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC), decyzyjnego organu Rezerwy Federalnej, towarzyszyły wczoraj dobre nastroje inwestorów. Po trzech dniach spadków odbił się nieco WIG20. Na plusie otworzył się też S&P 500. A jednak analitycy wskazują, że Fed traci wpływ na rynki finansowe.
Krótkotrwały impuls
To, że na drodze ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej (QE) Fed może pobudzać akcję kredytową, wątpliwe było od początku programu jesienią 2008 r. Sceptycy wskazywali, że Amerykanie muszą ograniczyć zadłużenie, więc nie będą skłonni do zaciągania nowych zobowiązań niezależnie od tego, jak tani i dostępny byłby kredyt. Dotąd wydawało się jednak, że Fed może podbić ceny aktywów i w ten sposób – dzięki tzw. efektowi majątkowemu – poprawić koniunkturę.
Rozpoczęta w połowie września trzecia runda QE, w ramach której Fed zamierza skupować obligacje zabezpieczone kredytami hipotecznymi?za około 40 mld USD miesięcznie,?każe w to jednak wątpić. S&P 500 jest o około 3 proc. niżej niż był w dniu zakończenia?wrześniowego posiedzenia FOMC. Jeszcze bardziej potaniało złoto, którego ceny tradycyjnie były najbardziej wrażliwe na łagodzenie polityki pieniężnej. Nieznacznie umocnił się za to dolar (wobec koszyka sześciu głównych walut), który polityka Fedu powinna teoretycznie osłabić. – Początkowo reakcja rynków na QE3 była obiecująca, ale po kilku tygodniach widać rozczarowanie inwestorów– przyznał Paul Ashworth, ekonomista z firmy analitycznej Capital Economics.
Inwestorzy bez wiary
S&P 500 zwyżkował przez cały lipiec, sierpień i wrzesień, gdy spekulacje o zbliżającej się nowej odsłonie QE były powszechne. Można więc argumentować, że została ona przez inwestorów zdyskontowana zanim ruszyła. Ale poprzednie rundy programu windowały ceny ryzykownych aktywów przed i po ich rozpoczęciu. Np. po sześciu tygodniach od początku pierwszej rundy QE S&P 500 był 10 proc. na plusie. – Inwestorzy przestają wierzyć w ten program. W ich oczach ta polityka się zdewaluowała – powiedział Maciej Jędrzejak, dyrektor zarządzający Saxo Bank Polska.
Paradoskalnie, niska jak dotąd efektywność QE3 może oznaczać, że program ten będzie kontynuowany jeszcze długo. Fed zapowiedział bowiem, że skup aktywów przerwie dopiero, gdy wyraźnie poprawi się koniunktura na rynku pracy. W efekcie, 68 proc. spośród 60 ankietowanych przez agencję Bloomberga ekonomistów prognozuje, że QE potrwa do końca 2013 r. albo dłużej. Ponad 70 proc. z nich oczekuje też, że w grudniu lub w styczniu Fed zwiększy skalę zakupów o nawet 45 mld USD miesięcznie, zastępując w ten sposób inny program stymulacyjny: wygasającą z końcem br. operację twist.