Amerykański fundusz Franklin Templeton zwiększa swoje zaangażowanie w Irlandii. W ciągu ostatniego kwartału wartość obligacji Zielonej Wyspy, znajdujących się w portfelu funduszu, wzrosła o jedną trzecią do 8,4 mld euro. Oznacza to, że obecnie fundusz kontroluje 10 proc. całego wyemitowanego przez Irlandczyków długu.
Osobą odpowiedzialną za taki stan rzeczy jest Michael Hasenstab, współdyrektor we Franklin Templeton. Większość transakcji skupu irlandzkiego długu została zawarta przez kontrolowane przez niego fundusze. Jest to także człowiek, który najgłośniej zachwala postępy kraju w walce z kryzysem. W notce do klientów napisał, że „ pomimo ogromnych trudności Irlandia kontynuuje obraną ścieżkę reform". Ocenia, że „działania te powinny służyć za model dla innych pogrążonych w kryzysie państw".
Jego podejście przekłada się na realne wyniki. Największy pakiet irlandzkiego długu w portfelu Franklin Templeton stanowią obligacje z terminem zapadalności w 2020 r. o nominalnej wartości 1,4 mld euro. Rentowność tych papierów spadała od początku roku z 8,4 proc. do 4,6 proc. obecnie. Jest to najniższy poziom od początku kryzysu. W efekcie fundusze zarządzane przez Hasenstaba mogą poszczycić się wynikiem 12,6 proc. na plusie w bieżącym roku.
Michael Hasenstab jest jednak odosobniony w swoim optymizmie. Wielu zarządzających funduszami długu zwraca uwagę, że obecne zwyżki mogą być efektem jego własnych działań, a nie sytuacji makroekonomicznej Irlandii. Skala wykonanych przez Franklin Templeton transakcji jest tak duża, że wypaczyła zupełnie obraz rynku.
- To ogromna pozycja – stwierdził menadżer długu z jednego z brytyjskich funduszów. – Te transakcje są całkowicie poza skalą dla rynku tak małego i peryferyjnego jak Irlandia – dodał. Konkurencja ocenia, że na optymizm jest jeszcze za wcześnie. Swoimi działaniami Franklin Templeton mocno przyczynił się do spadku rentowności długu Irlandii, pomimo pojawiających się negatywnych informacji o stanie gospodarki kraju. Nie oznacza to jednak, że Zielona Wyspa wkrótce znów się zazieleni.