Perspektywy eurolandu wyjątkowo niepewne

Europejski Bank Centralny nie obniżył wczoraj stóp procentowych. Obciął jednak prognozy, dając pożywkę dla spekulacji na temat łagodzenia polityki pieniężnej.

Aktualizacja: 13.02.2017 04:25 Publikacja: 07.12.2012 05:00

Prezes EBC Mario Draghi przyznał, że 2013 r. może nie być dla gospodarki strefy euro dużo lepszy niż

Prezes EBC Mario Draghi przyznał, że 2013 r. może nie być dla gospodarki strefy euro dużo lepszy niż bieżący.

Foto: Archiwum

Gospodarka eurolandu w najgorszym przypadku skurczy się w przyszłym roku o 0,9 proc., a w najlepszym powiększy o 0,3 proc. – przewidują ekonomiści Europejskiego Banku Centralnego. We wrześniu zakładali, że PKB może wzrosnąć nawet o 1,4 proc., a w czarnym scenariuszu spadnie jedynie o 0,4 proc.

Nowe prognozy EBC są zdecydowanie bardziej pesymistyczne od rynkowych. Ankietowani przez agencję Bloomberga ekonomiści średnio przewidują, że PKB eurolandu powiększy się w 2013 r. o 0,1 proc., po spadku o 0,4 proc. w tym roku. – Spodziewamy się, że słabość gospodarki strefy euro będzie widoczna jeszcze w przyszłym roku – powiedział na konferencji prasowej prezes frankfurckiej instytucji Mario Draghi. – W późniejszych miesiącach 2013 r. koniunktura powinna się poprawiać, dzięki wzrostowi globalnego popytu oraz wpływowi łagodnej polityki pieniężnej i wyraźnie lepszych nastrojów na rynkach finansowych – dodał.

Faktycznie jednak ekonomiści EBC nie mają pewności, czy 2014 r. przyniesie silne ożywienie gospodarcze. Ich pierwsze prognozy na ten rok zakładają, że PKB eurolandu równie dobrze może się powiększyć nawet o 2,2 proc., co o zaledwie 0,2 proc. To, że scenariusze EBC są tak rozbieżne, pokazuje, że perspektywy eurolandu są wyjątkowo niejasne.

Inflacja poniżej celu

Niższe tempo wzrostu gospodarczego będzie oznaczało brak presji inflacyjnej. Ekonomiści frankfurckiej instytucji zrewidowali prognozę przyszłorocznej inflacji z 1,9 proc. do 1,6 proc. W 2014 r. spodziewają się wzrostu cen konsumpcyjnych o zaledwie 1,4 proc., podczas gdy EBC stara się utrzymywać roczną inflację nieco poniżej 2 proc. – Projekcja inflacji niesięgającej celu powinna sprawić, że spekulacje na temat obniżki stóp procentowych pozostaną żywe – ocenił Christoph Rieger, główny strateg rynku obligacji w Commerzbanku.

Na konferencji prasowej Draghi przyznał, że już na wczorajszym posiedzeniu Rada Zarządzająca EBC omawiała możliwość obniżenia stopy referencyjnej, która od lipca br. wynosi 0,75 proc. Nie zdecydowała się na to ze względu na rosnące w niektórych krajach eurolandu podatki oraz ceny energii. Przedłużyła za to do lipca 2013 r. nieograniczony dostęp banków do pożyczek z EBC.

Czekanie na Madryt

Ekonomiści wskazują, że największym wyzwaniem dla EBC są obecnie duże rozbieżności między rynkowymi stopami procentowymi (m.in. rentownością obligacji skarbowych) w poszczególnych krajach eurolandu. Dopóki się one nie zmniejszą, obniżki stopy refinansowej nie będą skutecznym sposobem stymulowania gospodarki.

Aby skompresować rynkowe stopy procentowe, frankfurcka instytucja może uruchomić ogłoszony we wrześniu program skupu obligacji skarbowych (OMT). Ale EBC dał do zrozumienia, że zrobi to dopiero wtedy, gdy któryś z rządów poprosi o pomoc Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego (ESM) i spełni związane z nią warunki. Madryt, który zapewne zrobi to jako pierwszy, zwleka z decyzją.

[email protected]

Dług Francji wciąż popularny

Francja sprzedała wczoraj obligacje skarbowe za blisko 4 mld euro. Osiągnęły one rekordowo wysokie ceny (rekordowo niskie rentowności), choć w połowie listopada agencja Moody's pozbawiła rząd w Paryżu najwyższej oceny wiarygodności kredytowej. Papiery sześcioletnie rozeszły się przy średniej rentowności 1,3 proc., w porównaniu z 2 proc. na poprzedniej aukcji takich papierów w lipcu. Siedmiolatki uzyskały średnią rentowność 1 proc., w porównaniu z 1,3 proc. dwa miesiące wcześniej. Rentowność obligacji 15-letnich zmalała do 2,6 proc., z 2,9 proc. na wrześniowej aukcji. Popyt na wszystkie sprzedawane papiery przekroczył podaż trzykrotnie. Zdaniem analityków francuskie obligacje kuszą inwestorów, bo wciąż mają wyższą rentowność niż inne papiery uchodzące za bezpieczne, np. niemieckie i amerykańskie.

Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.
Gospodarka światowa
Chiny zniosły cło na amerykański surowiec. Ale nie chcą się przyznać
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
Globalny szef international w Citi: na świecie będzie coraz mniej wolnego handlu
Gospodarka światowa
Czy DOGE rzeczywiście „ciął piłą łańcuchową” wydatki budżetowe?