Reklama

Chiny rozczarowały, słaby PMI

Lipiec nie był dobry dla chińskiego przemysłu, gdyż jego aktywność, jak wynika z wstępnego odczytu wskaźnika PMI (Flash PMI), obliczanego przez brytyjski bank HSBC i instytut Markit Economics, okazała się gorsza niż prognozowali ekonomiści

Aktualizacja: 11.02.2017 00:06 Publikacja: 24.07.2013 09:15

Chiny rozczarowały, słaby PMI

Foto: Bloomberg

Jeśli 1 sierpnia rzeczywiście się potwierdzi, że PMI wyniósł zaledwie 47,7 pkt, będzie to najsłabszy rezultat od 11 miesięcy. Odczyt poniżej 50 pkt wskazuje na kurczenie się aktywności w tej sferze. Ekonomiści liczyli, że lipcowy wynik będzie na poziomie 48,2 pkt, czyli taki sam, jak w poprzednim miesiącu.

- Spadek indeksu jest zgodny z nasza oceną, że w kolejnych kwartałach tempo wzrostu będzie słabło - wskazuje Zhang Zhiwei, ekonomista Nomury, pracujący w Hongkongu. Prognozował on, że PMI za lipiec wyniesie zaledwie 47,5 pkt i była to najniższa prognoza w sondażu Bloomberga.

By przyhamować ekstrawagancję kredytową i inwestycyjną banków, zwłaszcza za pośrednictwem wehikułów nie ujmowanych w bilansach,  Ludowy Bank Chin (bank centralny) zafundował im posuchę gotówkową i wzrost stóp rynkowych. Teraz rząd  ogłosił pięcioletni zakaz budowy nowych budynków rządowych, dla partii komunistycznej i firm państwowych. Jednak dyscyplinujące posunięcia premiera Li Keqianga mogą pogorszyć sytuację gospodarczą kraju, który doświadcza poważnego spowolnienia.

- Kluczowe jest teraz zaufanie - uważa Qu Hongbin, ekonomista HSBC, specjalizujący się w problematyce chińskiej. Jego zdaniem jest ono bardzo niskie zarówno na rynkach finansowych jak i w firmach.

Władze zasygnalizowały, że ich celem jest tegoroczny wzrost produktu krajowego brutto nie mniejszy niż 7 proc., co  wczoraj podbiło kursy akcji i indeksy, gdyż inwestorzy giełdowi spekulowali, iż rząd zdecyduje się na stymulowanie koniunktury. Qu przewiduje  jednak, że  kolejny pakiet nie będzie tak duży jak ten z 2008 roku, kiedy na rozruszanie gospodarki wyłożono 4 biliony juanów (586 miliardów dolarów). Jego zdaniem tym razem będzie raczej chodziło o takie wsparcie, które zapobiegnie dalszemu hamowaniu drugiej gospodarki świata.

Reklama
Reklama

Analitycy Bank of America szacują, że nowy pakiet stymulacyjny może mieć wartość tylko 150 miliardów juanów, specjaliści japońskiego banku Nomura przewidują z kolei, że bank centralny zdecyduje się na cięcie poziomu rezerw obowiązkowych w bankach, natomiast eksperci Australia&New Zealand Banking Group obstawiają, iż chińskie władze zdecydują się na obniżenie głównej stopy procentowej.  Jednak większość ekonomistów ankietowanych przez Bloomberg News nie spodziewa się, że w tym roku zostaną w Chinach obniżone rezerwy obowiązkowe, czy stopy procentowe.

Gospodarka światowa
Srebro bije rekordy, a jego rentowność goni pallad
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka światowa
Nowa Dolina Krzemowa nad Zatoką Perską?
Gospodarka światowa
Kto wygra walkę o supremację w dziedzinie sztucznej inteligencji?
Gospodarka światowa
Donald Trump zawęził wybór kandydatów na szefa Fedu. I stawia jeden warunek
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka światowa
Niemiecka inflacja potwierdzona, usługi wywierają presję na wzrost cen
Gospodarka światowa
Brytyjska gospodarka hamuje. PKB niespodziewanie na minusie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama