Indeks giełdy w Stambule, BIST100, zyskiwał wczoraj w ciągu dnia nawet 7 proc. To jeden z najlepszych wyników na świecie.
Trudno jednak mówić o tym, żeby decyzja Fed o nieograniczaniu QE tchnęła w rynki wschodzące nowe życie. Dynamiczny wzrost indeksów giełd w Stambule, Dżakarcie czy Moskwie trwa bowiem od końca sierpnia. Inwestorzy już jakiś czas przed środowym postanowieniem Fedu zdali sobie sprawę, że rynki wschodzące zostały zbyt mocno przecenione w tym roku.
– To, co obserwowaliśmy na rynkach wschodzących od połowy czerwca, kiedy inwestorzy po raz pierwszy zaczęli obstawiać ograniczanie przez Fed skali skupu amerykańskich obligacji, to nawet nie był krach. Te rynki zostały po prostu „zbite jak psy". W konsekwencji, z teoretycznego punktu widzenia, nie ma teraz lepszego miejsca na inwestycje niż Turcja, Indonezja czy nawet Rosja. Problem w tym, że rynki rozwijające się dynamicznie odrabiają straty już od przełomu sierpnia i września. Indeks giełdy w Stambule wzrósł w tym czasie o 22 proc., tej w Dżakarcie o 18 proc., a rosyjski RTS o 15 proc., więc sporą część letnich spadków indeksy już odrobiły – zwraca uwagę Paweł Klimkowski, dyrektor inwestycyjny w Opera TFI.
– W tym kontekście dziwią świeże rekomendacje dużych banków inwestycyjnych typu Credit Suisse czy Bank of America Merrill Lynch, które zalecają inwestycje w akcje notowane w Stambule dopiero teraz – dodaje Klimkowski.
Pozornie niemające ze sobą nic wspólnego rynki turecki, indonezyjski czy nawet rosyjski, mają jedną wspólną podstawową cechę – trendy na tamtejszych giełdach determinują inwestorzy zagraniczni, szczególe z USA. – Korelacja pomiędzy indeksami giełd w Stambule i Dżakarcie jest bardzo duża – duże amerykańskie fundusze wrzucają je do jednego worka. Od maja do sierpnia amerykańscy zarządzający, oczekując zakończenia QE przez Fed, bardzo intensywnie grali na spadki cen akcji emerging markets, doprowadzili do znacznego osłabienia lokalnych walut i w konsekwencji problemów gospodarczych np. w Indiach – zwraca uwagę Marek Buczak, dyrektor ds. rynków zagranicznych Quercus TFI.