Jak uratować pokolenie?

Biznes musi zacząć współpracować z uniwersytetami, państwo ostrożniej przyznawać pomoc społeczną, a młodzi obniżyć wymagania – to niektóre warunki skutecznej walki z bezrobociem.

Aktualizacja: 11.02.2017 12:01 Publikacja: 27.09.2013 06:00

Do takich wniosków doszli uczestnicy debaty „Zagrożona przyszłość. Jak uratować młode pokolenie?", która odbyła się podczas drugiego dnia Europejskiego Forum Nowych Idei.

Eurostat szacuje, że ponad 26,6 mln osób w krajach Unii Europejskiej jest bezrobotnych, z tego ponad 19,2 mln to mieszkańcy krajów strefy euro.

W lipcu stopa bezrobocia w krajach Unii Europejskiej wynosiła 11 proc., a w strefie euro zaś 12,1 proc. – wynika z danych opublikowanych prze Eurostat z końcem sierpnia. W obu przypadkach był to poziom porównywalny z danymi z czerwca, kiedy to odsetek bezrobotnych wynosił odpowiednio 10,5 proc. i 11,5 proc.

W Polsce w sierpniu odsetek osób bezrobotnych wynosił 13,1 proc., o 0,1 pkt proc. więcej niż w lipcu 2012 roku.

Bezrobocie wśród młodych (poniżej 25. roku życia) wynosiło w UE w lipcu 23,3 proc., a w krajach eurolandu – 24 proc. Bez pracy w całej Unii pozostawało ok. 5,56 mln młodych osób, z tego 3,5 mln w strefie euro. Największy odsetek młodych bezrobotnych jest w Grecji (62,9 proc.) i w Hiszpanii (56,1 proc.). Bezrobocie młodych w Niemczech sięga 7,7 proc., w Austrii bezrobotna jest co 10 osoba poniżej 25. roku życia.

To głównie na nich skupili się uczestnicy debaty. Czy sami są sobie winni? Czy fakt, że nie mogą znaleźć pracy, to wina państwa lub pracodawców?

Desislava Nikolova, główna ekonomistka Instytutu Gospodarki Rynkowej w Bułgarii, odpowiedzialnością za brak pracy obarcza w dużej mierze państwo. – Łatwiej zostać w domu i oglądać telewizję, mogąc żyć z zasiłku wypłacanego przez opiekę społeczną. Drugim sposobem, w jaki państwo przyczynia się do wzrostu bezrobocia, są nadmierne regulacje rynku pracy, utrudnione procedury zwalniania i wysokie podatki. To przez to ostatnie lata przyniosły 15-proc. wzrost bezrobocia – mówi Nikolova.

Jej zdaniem kolejnym powodem wzrostu bezrobocia jest rozdźwięk pomiędzy tym, jakie mają wykształcenie młodzi ludzie wchodzący na rynek pracy, a tym, jakich pracowników poszukują pracodawcy. – Biznes musi ściśle współpracować z uczelniami, wskazać, jakich specjalistów będzie potrzebować – mówi Nikolova.

Mirosław Krzanik, członek zarządu Europejskiego Forum Młodzieży, uważa jednak, że dla zmniejszenia bezrobocia konieczne jest zwiększenie regulacji prawnych. – W tej chwili całe ryzyko spoczywa na pracownikach. Nie zależy nam na etacie na czas nieokreślony, ale na bezpieczeństwie zatrudnienia, dostępie do świadczeń zdrowotnych i socjalnych. Jeżeli pracodawca nie chce nam tego zapewnić, interweniować powinien rząd – dodaje Krzanik i przytacza przykład Niemiec, gdzie rząd dotuje osoby, które mimo pracy na pełen etat nie są w stanie się utrzymać, z uwagi na otrzymywanie zbyt niskich pensji.

Maxime Cerutti, dyrektor departamentu spraw społecznych Buissnesseurope, zauważył, że dobrym sposobem dla młodych na wejście na rynek pracy są staże. – Do pobudzenia rynku pracy i jego uelastycznienia konieczne jest też obniżenie podatków. Jeżeli pensje będą wyższe, ludziom się będzie opłacało przemieszczać za pracą – dodaje.

Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Murdoch przegrał w sądzie z dziećmi
Gospodarka światowa
Turcja skorzysta na zwycięstwie rebeliantów
Gospodarka światowa
Pekin znów stawia na większą monetarną stymulację gospodarki
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Odbudowa Ukrainy będzie musiała być procesem przejrzystym
Gospodarka światowa
Kartele, czyli rak, który pasożytuje na gospodarce Meksyku