Taki był warunek zgody Unii Europejskiej na udzielenie bankowi w 2008 i w 2009 r. pomocy z pieniędzy podatników w wysokości 45,5 mld funtów.
Prezes banku Stephen Hester w minionym miesiącu powiedział, że wprawdzie RBS preferuje sprzedanie tych oddziałów pod nazwą Williams & Glyn's w ramach pierwotnej oferty publicznej, ale pozostaje otwarty również na prywatne oferty.
Preferowanym inwestorem przed planowanym IPO jest grupa kapitałowa kierowana przez firmy private-equity Corsair Capital LLC i Centerbridge Partners LP. Konsorcjum zgodziło się zapłacić 600 mln funtów (966 mln USD) za 49 proc. udziałów w sprzedawanej spółce i na dalszą wpłatę rzędu 200 mln funtów. Corsair, który ma siedzibę w Nowym Jorku, ma objąć swoje udziały za obligacje, które po przeprowadzeniu IPO zostaną zamienione na akcje.
Dom maklerski RBS, największego brytyjskiego banku państwowego, pożyczy grupie kierowanej przez Corsair 270 mln funtów, co ma pomóc w sfinansowaniu tej transakcji. Przy ustalaniu warunków transakcji RBS doradzał szwajcarski UBS, a konsorcjum kupujące pracowało z brytyjskimi bankami – HSBC i Barclays.
– Negocjacje poprzedzające tę transakcję były bardzo skomplikowane i wzięło w nich udział wielu wysoce wiarygodnych oferentów – oświadczył dyrektor finansowy RBS Bruce Van Saun. – Warunki transakcji dowodzą, że Williams & Glyn's uważana jest za rentowną i atrakcyjną firmę, która będzie silnym bankiem – dodał.