Spożywcza grupa podaje, że w 2014 r. jej biznes urósł o 4,5 proc., w czym 2,3 proc. był to „rzeczywisty wzrost wewnętrzny", a 2,2 proc. to kwestia zmian cen. Wartość sprzedaży wyniosła 91,6 mld CHF - co oznacza spadek o 0,6 proc. w wyniku negatywnych różnic kursów walut. Firma podaje, że bilans akwizycji oraz zbycia aktywów netto spowodował wzrost sprzedaży o 0,4 proc. Zysk operacyjny grupy wyniósł 14 mld CHF, co oznacza 15,3-proc. marżę, czyli większą o 10 pkt bazowych i o 30 pkt przy zachowaniu stałego kursu walutowego. Z kolei zysk netto wzrósł o 4,4 mld CHF do 14,5 mld CHF. Ta zwyżka jest zasługą m.in. zysku wynikającego ze sprzedaży części udziałów spółki L'Oréal oraz z rewaluacji udziałów w spółce Galderma. Zysk na akcję Nestle wyniósł 4,54 CHF, co oznacza wzrost o 44,6 proc.
Nestle deklaruje, że w 2015 r. będzie dążyć do osiągnięcia organicznego wzrostu na poziomie około 5 proc. poprzez poprawę marży, zysku operacyjnego na jedną akcję mierzonego przy zachowaniu stałego kursu walutowego oraz efektywności kapitałowej.
Nestle działa na wielu rynkach. Na europejskim w 2014 r. wzrost organiczny wyniósł 1,5 proc., a rzeczywisty wzrost wewnętrzny 2,2 proc . Z kolei marża operacyjna wyniosła 15,3 proc. Nestle podaje, ze europejskie środowisko handlowe jest nadal zmienne i uwarunkowane rosnącą presją deflacyjną. Z kolei zaufanie konsumentów jest kruche, co przekłada się na zmniejszoną elastyczność cenową. Dobre wyniki we Francji, Szwajcarii, Austrii, Holandii i ożywienie w Hiszpanii i Portugalii przyczyniły się do poprawy wyników w Europie Zachodniej.
Nestle podkreśla, że w Europie Centralnej i Wschodniej, Rosji i na Ukrainie grupa odnotowała wzrost pomimo pogarszających się warunków gospodarczych.