PKB wzrósł w IV kw. o 0,7 proc. – potwierdził Federalny Urząd Statystyczny pierwotne szacunki z 13 lutego i podał główne czynniki tego wzrostu. Prywatna konsumpcja zwiększyła się o 0,8 proc., inwestycje o 1,2 proc., a eksport o 1,3 proc.

– Niemiecką gospodarkę nadal windowały niższe ceny ropy naftowej i słabszy kurs euro – powiedział Andreas Rees, ekonomista z monachijskiego biura UniCredit. Spadające koszty energii szef Bundesbanku Jens Weidmann określił jako miniprogram stymulacyjny, bo więcej pieniędzy zostaje w kieszeniach konsumentów.