Czy powtórka azjatyckiego kryzysu jest możliwa?

Największa azjatycka gospodarka hamuje, amerykańska Rezerwa Federalna przygotowuje się do podwyżki stóp procentowych, a do tego jeszcze Chiny niespodziewanie zdewaluowały swojego juana, najbardziej od 20 lat.

Aktualizacja: 06.02.2017 20:20 Publikacja: 24.08.2015 13:43

Czy powtórka azjatyckiego kryzysu jest możliwa?

Foto: Bloomberg

Podobna sekwencja zdarzeń w 1994 roku  wywołała serię konkurencyjnych dewaluacji, co w końcu skutkowało kryzysem finansowym w skali kontynentu, falą bankructw banków i spółek, a w końcu także recesją w znacznej części regionu.

Czy obecne turbulencje  na rynkach zwiastują kolejny taki kryzys?

Są pewne podobieństwa, ale też istotne różnice.

Obecnie kraje azjatyckie mają silniejsze bilanse rachunków bieżących, lepszą sytuację finansową oraz większe rezerwy walutowe stwarzające mocniejszy bufor, zabezpieczenie przed turbulencjami.

Niemniej narastają zagrożenia jak nagły zwrot Chin w polityce kształtowania kursu juana, który był odczuwalny na świecie od Wietnamu po Kazachstan zagrażając słabszym gospodarkom wschodzącym. Globalna wyprzedaż pogłębiła się w  poniedziałek.

Dewaluacja juana nastąpiła w warunkach pogłębiającego się spowolnienia w drugiej gospodarce świata i największej w Azji (w 1994 liderem na kontynencie była Japonia) i spadku cen surowców  uderzającego  m.in. w takie państwa jak Brazylia, Australia, Malezja czy Afryka Południowa. .

Teraz chińscy eksporterzy  mogą zagrozić konkurentom z innych państw wschodzących w momencie kiedy amerykański Fed  zbliża się do pierwszego od globalnego kryzysu finansowego zaostrzenia polityki pieniężnej.

- Mordercza zawierucha  jest prawdopodobna, a nie tylko możliwa w takich krajach jak Brazylia czy Afryka Południowa- twierdzi Stephen Jen, współzałożyciel londyńskiego funduszu hedgingowego SLJ Macro Partners. Nie spodziewa się on jednak kryzysu, czy też dużych napięć w Azji. Przekonuje, że kryzys azjatycki z 1997 roku oczyścił systemy finansowe i ich odporność powinna być większa. .

Przed 1994  r. Azja była pupilkiem inwestorów i postrzegana przez wielu jako przykład  swego rodzaju cudu gospodarczego, ale ta euforia nie trwała długo.

Dewaluacja chińskiego juana sprzed 21 lat często jest  traktowana jako bezpośrednia przyczyna późniejszego kryzysu na rynkach wschodzących, a podniesienie stóp przez Fed w tym samym roku spełniało rolę zapalnika, twierdzą eksperci Lombard Street Research.

Tegoroczna dewaluacja juana skłoniła też do podobnego kroku Wietnam, a waluta Kazachstanu osłabiła się w czwartek o 20 proc., kiedy władze zrezygnowały z kontrolowania  kursu tamtejszego tenge.  Straty powiększył południowoafrykański rand i turecka lira.

- Cykl dostosowania (kursów walut)  w dół  w Azji zaczął się w 2013 roku, był i będzie bolesny- twierdzą specjaliści nowojorskiego banku Morgan Stanley. Jednak uważają, że powtórka scenariusza z lat 1997-98 jest nieprawdopodobna. Wyliczają takie elementy jak lepsza sytuacja na krajowym rynku długu, spadek inflacji, nadwyżka na rachunkach obrotów bieżących, elastyczne kursy wymiany walut i odpowiedni poziom rezerw walutowych..

Stephen Roach z uniwersytetu Yale przypomina, że powodem azjatyckiego kryzysu były niemożliwe do obrony powiązania (peg) tamtejszych walut z dolarem, zbyt małe rezerwy walutowe,  i potężne uzależnienie od napływu kapitału.

Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.
Gospodarka światowa
Chiny zniosły cło na amerykański surowiec. Ale nie chcą się przyznać
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
Globalny szef international w Citi: na świecie będzie coraz mniej wolnego handlu
Gospodarka światowa
Czy DOGE rzeczywiście „ciął piłą łańcuchową” wydatki budżetowe?