Eksport spada. Chinom jest potrzebna agresywna stymulacja

W sierpniu nastąpił spadek wartości chińskiego eksportu co oznacza, iż druga gospodarka świata znajduje się pod coraz większą presją.

Aktualizacja: 06.02.2017 19:39 Publikacja: 08.09.2015 09:19

Eksport spada. Chinom jest potrzebna agresywna stymulacja

Foto: Bloomberg

W stosunku do tego samego miesiąca rok wcześniej eksport liczony w dolarach amerykańskich spadł o 5,5 proc., poinformowała chińska administracja celna, ale okazał się lepszy od prognoz ekonomistów przewidujących, że zniżka wyniesie 6,6 proc. W lipcu chiński eksport pogorszył się o 8,3 proc.

W minionym miesiącu import spadł o 13,8 proc. wobec 8,1 - proc. spadku w lipcu, a nadwyżka w obrotach handlowych z zagranicą sięgnęła 60,2 miliarda dolarów.

Opublikowane dzisiaj dane świadczą o anemicznym popycie na świecie na chińskie produkty i spadających cenach surowców przetwarzanych w tamtejszych fabrykach. Władze starają się rozruszać machinę gospodarczą, której, jak sądzą specjaliści, w końcu powinno pomóc pięciokrotne cięcie stóp procentowych od listopada 2014 roku, czy też zaskakująca dewaluacja juana.

- Chiny mogą nie zrealizować tegorocznych celów eksportowych, a popyt zewnętrzny nie pomoże w przyspieszeniu wzrostu - wyrokuje Liu Xuezhi, analityk Bank of Communications w Szanghaju. Podkreśla, że skromna dewaluacja juana jeszcze nie poprawiła sytuacji eksporterów, a słabe rezultaty w eksporcie oznaczają, że rząd musi zrobić więcej by ustabilizować tempo wzrostu gospodarczego. Kluczową rolę w tej mierze odegrają, jego zdaniem, inwestycje infrastrukturalne.

W okresie ośmiu miesięcy 2015 roku eksport spadł o 1,4 proc., a import aż o 14,5 proc. Rząd założył, że wymiana handlowa z zagranicą zwiększy się o 6 proc. Eksport do Stanów Zjednoczonych i państw Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN) rósł, natomiast w przypadku Hongkongu, Brazylii i Japonii spadł bardziej niż w ogólnym rozrachunku.

- Chiński wzrost traci tempo - wskazuje Zhao Yang , ekonomista Nomura Holdings. Jego zdaniem dewaluacja juana będzie miała niewielki wpływ na handel zagraniczny.

Import spada od dziesięciu miesięcy na co wpływają mniejsze inwestycje na rynku nieruchomości i zniżkujące ceny surowców. Import z takich krajów surowcowych jak Australia, czy Brazylia w okresie ośmiu miesięcy tego roku zmniejszył się o ponad 20 proc.

- Rząd musi pobudzić popyt wewnętrzny poprzez agresywną stymulację fiskalną, szczególnie za pośrednictwem państwowych banków, które powinny inwestować w projekty infrastrukturalne - twierdzi Zhao Yang.

Gospodarka światowa
Rynek nie przejął się listami Trumpa w sprawie ceł
Gospodarka światowa
Trump daje więcej czasu na umowy handlowe
Gospodarka światowa
Uncja złota za 4 tysiące dolarów – czy może poniżej 3 tysięcy?
Gospodarka światowa
Jak Xiaomi odniosło sukces tam, gdzie poległo Apple
Gospodarka światowa
Przemysł motoryzacyjny pomógł niemieckiej produkcji w maju
Gospodarka światowa
Trump przesunął deadline dla ceł na 1 sierpnia