Czy technologia zabiła inflację? I czy oznacza to, że stopy procentowe przez długi czas pozostaną na obecnym poziomie?
PFA Pension, jeden z największych funduszy w krajach nordyckich w swoim scenariuszu zakłada pozytywne odpowiedzi na te pytania.
Allan Polack, szef PFA nie dostrzega zbyt wielu sygnałów, że najpotężniejsze banki centralne świata zmienią swoją politykę w dającej się przewidzieć przyszłości, pisze Bloomberg. W rezultacie istnieje prawdopodobieństwo, iż ceny aktywów nadal będą rosnąć.
- Sądzimy, że stopy procentowe na tym nadzwyczaj niskim poziomie pozostaną bardzo długo – wskazuje Polack. Przewiduje, że banki centralne będą odchodzić od luzowania polityki pieniężnej, nie będą już skupować aktywów z rynku, ale nie ruszą stóp procentowych.
Polack przekonuje, że splot takich czynników jak niska inflacja trzymana w ryzach przez technologie oraz niskie stopy procentowe ukształtowały środowisko w którym ceny aktywów mogą dalej iść w górę. Oznacza to, że ostra korekta na rynkach, która według części inwestorów jest nieunikniona, staje się mniej prawdopodobna.