W III kwartale PKB strefy euro, po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych i kalendarzowych, powiększył się o 1,6 proc. rok do roku.
W ujęciu kwartał do kwartału tempo wzrostu gospodarki Eurolandu utrzymało się pod koniec roku na poziomie 0,2 proc., tak jak w III kwartale. Szacunki Eurostatu bazują na niepełnych danych. Nie są jeszcze znane m.in. rachunki narodowe Niemiec.
„Ryzyko rewizji kwartalnego tempa wzrostu PKB strefy euro do 0,1 proc., gdy napłyną dane z Niemiec, jest spore" – zauważył na Twitterze Frederic Ducrozet, ekonomista z Pictet Wealth Management. – Tak czy inaczej, tempo wzrostu gospodarki strefy euro spadło poniżej potencjału po raz pierwszy od około czterech lat – dodał.
Gdyby w kolejnych kwartałach PKB Eurolandu rósł w takim tempie, jak w drugiej połowie 2018 r., w całym 2019 r. gospodarka powiększyłaby się o niespełna 1 proc.
„To było rozczarowujące zakończenie roku. A wobec sondażowych danych, które pokazały pogorszenie koniunktury zarówno w grudniu, jak i w styczniu, początek 2019 r. zapowiada się nie lepiej. Coraz więcej wskazuje na to, że nasza prognoza wzrostu PKB strefy euro w tym roku o 1 proc. może być zbyt optymistyczna" – napisał w przesłanym „Parkietowi" komentarzu Andrew Kenningham, główny ekonomista ds. europejskich w Capital Economics.