Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Chiński rynek zmagał się w ostatnich tygodniach z silnym odpływem kapitału podsycanym przez wojnę handlową.
Przy każdej amerykańsko-chińskiej konfrontacji słychać prognozy mówiące, że Chiny mogą „rzucić USA na kolana", wyprzedając ich obligacje i „kończąc hegemonię dolara". „Wielu chińskich naukowców dyskutuje o możliwości pozbycia się amerykańskich obligacji i o tym, jak to dokładnie zrobić" – napisał niedawno na Twitterze Hu Xijin, redaktor naczelny chińskiego tabloidu „Global Times", będącego głosem bardziej nacjonalistycznie nastawionych środowisk wewnątrz Komunistycznej Partii Chin. Na pierwszy rzut oka to zagrożenie wygląda wiarygodnie. Według danych amerykańskiego Departamentu Skarbu Chiny posiadały w marcu 2019 r. obligacje rządowe USA warte 1,12 bln USD. To czyniło je największym zagranicznym wierzycielem Stanów Zjednoczonych. Wyprzedaż przez Chińczyków papierów o takiej wartości z pewnością wywołałaby duże zawirowania na rynku. Ale wiele wskazuje, że to Chiny bardziej straciłyby na nich niż na USA.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rada Unii Europejskiej (UE) przyjęła 18. pakiet sankcji wobec Rosji. To najmocniejsze z dotychczasowych uderzeń w interesy Kremla. Obejmuje sankcje na rosyjską ropę, jej nabywców, banki i setkę tankowców z tzw. floty cieni.
Christopher Waller, członek Rady Gubernatorów Fed, wygłosił swoje najmocniejsze jak dotąd wezwanie do obniżki stóp ponownie argumentując, że ewentualna inflacja spowodowana cłami będzie miała charakter tymczasowy, co uwypukliło podział w banku centralnym.
Jeśli administracja Trumpa spełni swoją groźbę o podwyżce ceł na unjne towary do 30 procent, to poszkodowane tym zostanie wiele europejskich gospodarek. Mają one więcej do stracenia niż Stany Zjednoczone. Bruksela posiada jednak środki nacisku na Waszyngton.
Nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych było mniej o 7000, spadając do 221 000 w tygodniu zakończonym 12 lipca, poinformował w czwartek Departament Pracy. To piąty z rzędu tygodniowy spadek. Liczba wniosków jest najniższa od połowy kwietnia.
Amerykanie wciąż otwierają portfele, mimo że zaczynają dotkliwie odczuwać cła prezydenta Donalda Trumpa. Sprzedaż detaliczna wzrosła w czerwcu o 0,6 proc. w porównaniu z poprzednim miesiącem, odrabiając straty po gwałtownym spadku o 0,9 proc. w maju.
Według najnowszych danych, indeks produkcji Rezerwy Federalnej w Filadelfii (Federal Reserve Manufacturing Index) odnotował znaczny wzrost. Wskaźnik, który mierzy względny poziom ogólnej koniunktury w regionie Filadelfii, osiągnął wartość 15,9.