Tesla jak bitcoin?

Silne zwyżki z ostatnich dni wywołały sceptycyzm analityków.

Publikacja: 06.02.2020 05:02

Tesla jak bitcoin?

Foto: Bloomberg

Akcje Tesli, producenta samochodów elektrycznych należącego do ekscentrycznego miliardera Elona Muska, traciły na początku środowej sesji 10 proc. W ciągu dwóch poprzednich dni zyskały one aż 36 proc. Akcje Tesli zyskały od początku roku około 90 proc., a przez ostatnich 12 miesięcy wzrosły o ponad 140 proc. W tym czasie indeks Nasdax Composite zyskał odpowiednio 6 proc. i 29 proc. Kapitalizacja Tesli sięgała na początku środowej sesji 145 mld USD.

Impulsami do zwyżki cen akcji Tesli w ostatnich dniach były dobre wyniki spółki za IV kwartał (105 mln USD zysku netto) oraz obietnice spółki mówiące, że w 2020 r. wyprodukuje ona 500 tys. samochodów elektrycznych. Zwyżki przyspieszyły po poniedziałkowej rekomendacji firmy Argus Research, która podniosła prognozę dla kursu akcji Tesli z 556 dolarów do 808 dolarów. Już w dzień po jej wydaniu akcje Tesli mocno przebiły wyznaczony w niej poziom – ich cena zbliżyła się do 970 USD. „Pomimo opóźnień w produkcji w przeszłości, niedoborów, wzrostu kosztów pracy oraz innych trudności spodziewamy się, że Tesla będzie korzystać z pozycji dominującej w branży pojazdów elektrycznych i że poprawi wyniki w 2020 r. i w latach następnych" – pisali analitycy Argus Research.

Ostre zwyżki papierów Tesli z ostatnich dni zostały jednak bardzo sceptycznie przyjęte przez wielu analityków. Michael Novogratz, właściciel firmy inwestycyjnej Galaxy Digital Holdings, porównał na Twitterze wzrost kursu Tesli do zwyżki notowań bitcoina z 2017 r., czyli z okresu narastania bańki kryptowalutowej.

Foto: GG Parkiet

– Mamy do czynienia ze zwyżkami wygenerowanymi przez komputery. Nie uwzględniają one ani sytuacji spółki, ani jej wyceny. To tylko handel. Tak, sprzedaję te akcje na krótko. Jeśli ktoś posiada te papiery przy takich cenach, to powinien je wyrzucić – stwierdził rynkowy guru Andrew Left, właściciel firmy Citron Research.

– Gdyby Thomas Edison i Henry Ford mieli dziecko, to nazywałoby się Elon Musk. On jest absolutnie niesamowity w tym, co robi i jak wykorzystuje swój entuzjazm do zmieniania świata. Ale rekomendacja dla akcji spółki to inna sprawa. Ich obecna wycena jest taka, jakby do 2030 r. Tesla miała produkować 4 mln samochodów rocznie z 15-proc. marżą EBITDA. Marża ta byłaby więc prawie dwa razy większa niż średnia dla branży, a poziom produkcji wynosiłby 40–50 proc. poziomu Toyoty – uważa Adam Jonas, analityk Morgana Stanleya. Jego rekomendacja dla akcji Tesli to zaledwie 360 USD.

Od debiutu giełdowego z 2010 r. akcjom Tesli zdarzało się już trzykrotnie zniżkować od szczytu do dołka o ponad 50 proc. i dwukrotnie o blisko 40 proc., a mimo to zyskały ponad 5,1 tys. proc. HK

Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.
Gospodarka światowa
Chiny zniosły cło na amerykański surowiec. Ale nie chcą się przyznać
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
Globalny szef international w Citi: na świecie będzie coraz mniej wolnego handlu
Gospodarka światowa
Czy DOGE rzeczywiście „ciął piłą łańcuchową” wydatki budżetowe?