Jeszcze w poniedziałek chińskie władze chwaliły się, że znów pracuje ponad 90 proc. spółek przemysłowych w nadmorskiej prowincji Zhejiang, będącej jednym z głównych centrów produkcyjnych ChRL. Dane te dotyczyły jednak tylko dużych fabryk. Inne wskaźniki mówią, że chińska gospodarka nadal jest w dużym stopniu sparaliżowana przez epidemię. Indeks migracji liczony przez Baidu, czyli chiński odpowiednik Google'a, mówi, że 72 proc. podróżnych i pracowników nie wróciło po Nowym Roku Księżycowym do 15 największych miast Państwa Środka. Z analiz Nomury wynika natomiast, że liczba pasażerów w metrze w Kantonie jest wciąż o 85 proc. mniejsza niż przed epidemią. Zużycie węgla w sześciu największych chińskich elektrowniach sięga natomiast 47 proc. poziomu sprzed Nowego Roku. – Dane dotyczące zużycia elektryczności w jednej z największych chińskich prowincji sugerują, że aktywność w budownictwie, handlu i przemyśle jest o połowę mniejsza od zwykłego poziomu. Nawet jeśli szybko nastąpi ożywienie, to jest niemal pewne, że gospodarka skurczy się w tym kwartale – twierdzi Julian Evans-Pritchard, ekonomista z firmy badawczej Capital Economics.
„Pogląd, że skutki ekonomiczne epidemii koronawirusa osiągną swój szczyt przed końcem I kwartału, wygląda teraz na bardzo kruchy. Cios w Chiny jest poważny, a globalne łańcuchy dostaw zostały mocno zakłócone. Chiny odpowiadają za 20 proc. PKB, a nie za zaledwie 4 proc. jak w czasie epidemii SARS w 2003 r. Dodajmy do tego wstrząs dla dużych gospodarek, takich jak Japonia, Korea Płd. i Włochy" – napisał w „Financial Times" Nouriel Roubini, szef firmy Roubini Macro Associates i zarazem ekspert, który przewidział kryzys z 2008 r.
Ten szok powinien skłonić Chiny do większej stymulacji. Zdecydował się na nią już Hongkong. Jego władze przedstawiły budżet na rok fiskalny 2020–2021. Gospodarce metropolii ma pomóc pakiet stymulacyjny wart 120 mld dolarów Hongkongu (15,4 mld USD lub 60,9 mld zł). Przewiduje on m.in., że każdy dorosły stały rezydent otrzyma 10 tys. HKD. Skorzysta na tym około 7 mln ludzi. Wsparciem dla mieszkańców ma być również zawieszenie podatku od pensji dla 1,95 mln ludzi. Pakiet stymulacyjny zawiera również obniżki czynszów. Spółki będą mogły się ubiegać o preferencyjne pożyczki do wysokości nawet 2 mln HKD. HK