Chcieliby, aby nowe postanowienie zostało ogłoszone przed wrześniowym szczytem UE z Chinami oraz listopadowym Cop 26. List ten jest reakcją na przeciek proponowanego przez Timmermansa projektu, w którym zakłada on obniżenie emisji gazów cieplarnianych do 2030 r. o 50 proc. względem poziomu emisji z 1990 r. Według proekologicznych aktywistów oferowane obniżenie emisji byłoby niewystarczające w kontekście osiągnięcia neutralności klimatycznej przez UE w 2050 r. List większości państw Wspólnoty ma również zmobilizować kraje, które najwolniej wprowadzają zmiany proekologiczne, jak Polska czy Czechy, do podjęcia stanowczych kroków.
Jeszcze w tym roku Komisja Europejska chce ustanowić prawnie neutralność klimatyczną do 2050 r. Gdyby tak się stało, Polska mogłaby zostać przegłosowana i zmuszona do przyjęcia celu klimatycznego. GSU