Wiele zmian administracyjnych i restrukturyzacyjnych zmusiło firmę do przeszacowania wartości galerii. Wartość wszystkich obiektów firmy została wyceniona na 6,6 mld funtów, co oznacza spadek o 22 proc. w stosunku do 2018 r.

Firma ogłosiła, że nie wie czy ma wystarczająco dużo kapitału, by kontynuować działalność. Zaznaczyła jednak, że ma możliwość refinansowania długu w wysokości 4,5 mld funtów, oraz może negocjować lepsze warunki spłaty z pożyczkodawcami. W informacji skierowanej na giełdę przedsiębiorstwo zapewniło, że wykorzysta wszelkie dostępne narzędzia, aby wyklarować sytuację przed pierwszymi terminami zapadalności zadłużenia w 2021 r.

W zeszłym tygodniu firma próbowała pozyskać 1,3 mld funtów od inwestorów, jednak panika na rynkach wywołana epidemią koronawirusa spowodowała, że nie udało się osiągnąć zakładanej kwoty.

Intu spodziewa się mniejszego dochodu z wynajmu lokali w 2019 r. podobnie jak w ostatnich latach, jednak spadek ten będzie niższy. Dodatkowo, w obawie przed koronawirusem, firma prowadzi statystykę liczby klientów galerii. Okazuje się, że ostatnich 10 tygodniach liczba odwiedzających utrzymuje się na stałym, wysokim poziomie.