W ramach PEPP będą skupowane zarówno obligacje państw strefy euro jak i dług korporacyjny. W programie tym zostaną uwzględnione również greckie obligacje, które pomijano w trakcie zakupów w ramach dotychczasowych programów QE.
- Nadzwyczajne czasy wymagają nadzwyczajnych działań. Nie ma limitów dla naszych zobowiązań wobec euro. Jesteśmy zdeterminowani, by wykorzystać pełny potencjał naszych narządzi, zgodnie z naszym mandatem - stwierdziła Christine Lagarde, szefowa EBC.
- Nie można było liczyć na więcej. Włączenie Grecji i obligacji korporacyjnych to wisienki na torcie QE - ocenia Frederik Ducrozet, ekonomista w firmie Pictet Wealth Management,. Po nowe działania antykryzysowe sięgnął również Fed ogłaszając program Money Market Mutual Liquidity Fund, który będzie zapewniał instytucjom finansowym pożyczki na kupowanie aktywów od pierwotnych funduszy rynku pieniężnego. Fundusze te, inwestujące m.in. w dług korporacyjny, doświadczyły w ostatnich tygodniach silnego odpływu kapitału.
Bank Rezerw Australii obciął w czwartek swoją główną stopę procentową - po raz drugi w tym miesiącu. Zmniejszył ją do rekordowo niskiego poziomu 0,25 proc. Działania banków centralnych jak dotąd jednak znacząco nie poprawiły nastrojów na rynkach.
W czwartek kontynuowana była przecena na giełdach azjatyckich. Japoński Nikkei 225 spadł o 1 proc., koreański KOSPI o 8,4 proc. a filipiński PSEi aż o 13,3 proc. (Wznowiono po dwóch dniach przerwy handel na tej giełdzie.) Kontrakty terminowe sugerowały rano spadek indeksu Dow Jones Industrial o 300 pkt na otwarciu.