Firma obserwuje znaczne spadki sprzedaży spowodowane epidemią koronawirusa, dlatego kilka dni temu postanowiła przenieść większość pracowników tego sektora do pracy w halach spożywczych. Przedstawiciel firmy stwierdził, że straty spowodowane epidemią są trudne do oszacowania, a scenariusz tymczasowego zamknięcia sklepów odzieżowych jest prawdopodobny. Wcześniej przedsiębiorstwo ogłosiło brak wypłaty dywidendy akcjonariuszom oraz negatywną prognozę dotyczącą zysków firmy, dlatego kolejne problemy jedynie pogłębiają słabą sytuację.

Problemy finansowe nie ominęły właściciela sieci pubów JD Wetherspoon. Tylko w ciągu ostatniego tygodnia sprzedaż firmy spadła o 4,5 proc., a po ostrzeżeniu premiera Borisa Johnsona dotyczącym unikania dużych skupisk ludzkich, prognozy następnych miesięcy nie są korzystne. Aby zachować płynność finansową, spółka obniżyła kwotę dywidendy i zaprzestała nakładów inwestycyjnych. Zapewniła, że dzięki tym posunięciom uda się utrzymać firmę na powierzchni pomimo słabej sprzedaży. GSU