– W końcu mamy umowę. Można ją uznać za inwestycję czasu wojny – stwierdził Mitch McConnell, przywódca republikańskiej większości w Senacie.

Projekt ustawy o pakiecie stymulacyjnym (w wersji obowiązującej jeszcze do środy) przewiduje m.in., że każdy obywatel (spełniający kryterium dochodowe) dostanie czek na 1200 USD. Wspólnie rozliczające się z podatków małżeństwa dostaną 2400 USD. Obywatele zarabiający więcej niż 75 tys. USD rocznie i pary zarabiające ponad 150 tys. USD rocznie dostaną mniejsze wsparcie. Na każde dziecko zostanie przyznane 500 USD. Chuck Schumer, przywódca demokratycznej mniejszości w Senacie, zapewnia, że pakiet zawiera też ogromne wsparcie dla bezrobotnych pozwalające przetrwać im cztery miesiące. Do tego dochodzi bezpośrednie wsparcie i pożyczki dla spółek oraz zwiększone środki przeznaczone dla służby zdrowia.

Ustawa miała zostać poddana głosowaniu w Senacie w środę. Do zamknięcia tego wydania „Parkietu" wynik głosowania nie był jeszcze znany, ale wyglądało ono jedynie na formalność. Pakiet musi jeszcze zostać przyjęty przez Izbę Reprezentantów. Izba ta jest kontrolowana przez demokratów, a to oznacza, że w projekcie ustawy może się znaleźć dużo poprawek. Po zakończeniu procesu legislacyjnego w Kongresie trafi do Białego Domu do podpisu prezydenta. – Pracujemy nad tym, by przyjąć największy i najśmielszy pakiet pomocy finansowej w historii USA – powiedział prezydent Donald Trump.

– Kwestią kluczową jest to, czy te działania wystarczą, by umożliwić odbicie po tym, jak wirus zostanie powstrzymany, a restrykcje usunięte. By odpowiedzieć na to pytanie, bardzo uważnie przyglądamy się danym o zatrudnieniu. Jeśli polityka rządów uchroni ludzi przed utratą miejsc pracy, to odbicie jest prawdopodobne – twierdzi Karen Ward, główna strateg rynkowa JPMorgan Chase. Dobrym wskaźnikiem tego, jakie szkody epidemia przynosi gospodarce amerykańskiej, mogą być tygodniowe dane o wnioskach o zasiłkach dla bezrobotnych, które zostaną opublikowane w czwartek. Średnia prognoz analityków mówi, że liczba tych wniosków skoczy z 281 tys. do 750 tys., ale są nawet prognozy mówiące o wzroście o 3 mln.

Analitycy Goldman Sachs prognozują, że stopa bezrobocia w USA skoczy w ciągu obecnego kryzysu do 9 proc., gdy w lutym wynosiła ona 3,5 proc. Spodziewają się też, że amerykański PKB spadnie w drugim kwartale aż o 24 proc. (to dane annualizowane, czyli liczone kw./kw. i mnożone w tempie rocznym). PKB za cały 2020 r. ma spaść o 3,8 proc. Wielkiego wstrząsu powinny doznać też Chiny i Europa. Analitycy Goldmana spodziewają się, że PKB Chin spadnie w pierwszym kwartale aż o 42 proc. (dane annualizowane), a wzrost gospodarczy za cały 2020 r. zwolni do 3 proc. i będzie najwolniejszy od 1976 r. W strefie euro spadek PKB w drugim kwartale ma sięgnąć 11 proc. kw./kw., a przez cały rok PKB skurczy się o 9 proc. Tymczasem analitycy Euler Hermes spodziewają się spadku globalnego PKB w drugim kwartale o 15 proc. r./r. HK